UOKiK postawił firmom zarzuty za brak wełny w wełnie
Inspekcja Handlowa badała, na ile skład deklarowany przez firmę na metce odzieżowej jest zgodny z rzeczywistością. Okazało się, że w ubraniach, które miały składać się w 80 proc. z wełny, są tylko sztuczne włókna. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił firmom zarzuty wprowadzania konsumentów w błąd. Grozi im kara nawet w wysokości 10 proc. rocznego obrotu.