– Kwestionowane praktyki dotyczyły dokonywania zmian w umowie na podstawie nieuczciwej klauzuli modyfikacyjnej i nieprawidłowej formy informowania o zmianach opłat – podaje w komunikacie UOKiK.

Klauzula modyfikacyjna

Zdaniem urzędu spółka PayPal Europe z Luksemburga w umowach z polskimi użytkownikami stosowała klauzulę modyfikacyjną, na podstawie której wprowadziła jednostronnie nowe opłaty i podwyżki dotychczasowych. Chodziło o nową opłatę za brak aktywności i za wypłatę na rachunek w banku amerykańskim, a także o podwyżkę opłat związanych z przewalutowaniem.

Spółka w 2019 r. wprowadziła do wzorca umowy postanowienie, zgodnie z którym może ona „od czasu do czasu wprowadzać zmiany w niniejszej Umowie z Użytkownikiem oraz w innych dokumentach”. W ocenie UOKiK taki zapis jest niedozwolony. Spółka powinna wprowadzić klauzulę, która precyzyjnie i jednoznacznie wskaże konkretne okoliczności warunkujące zmianę w umowie.

Postanowienia pozwalające na zmianę parametrów umowy są dozwolone, ale powinny być precyzyjne. Powinny umożliwiać konsumentowi przewidzenie zmian kosztów czy zakresu usług już na etapie podpisywania kontraktu – tłumaczy Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Trwały nośnik

Zarzut nieprawidłowej formy informowania o zmianach opłat dotyczył nieprzekazania informacji na tzw. trwałym nośniku. W ocenie UOKiK wymogów trwałego nośnika nie spełnia przekazanie konsumentowi hiperłącza przekierowującego na stronę internetową przedsiębiorcy. Nie ma bowiem pewności, że pod linkiem zawsze znajduje się ta sama wersja pliku, która została tam pierwotnie umieszczona – przedsiębiorca ma wszak możliwość dowolnej modyfikacji treści i zawartości swojej strony internetowej.

– Dlatego prawo wymaga dostarczenia konsumentom istotnych informacji na nośniku zabezpieczonym przed ingerencją ze strony nadawcy. Za trwały nośnik można uznać m.in. dokument papierowy, kartę pamięci, pendrive, wiadomość mailową lub załączony do niej plik, np. w formacie PDF – tłumaczy urząd.

Czytaj także: ​UOKiK zakwestionował praktyki firm mPay i Revolut. Mail z linkiem do pdf to nie "trwały nośnik"

PayPal zwróci pieniądze z nawiązką

Zgodnie z decyzją UOKiK PayPal nie będzie już stosować niedozwolonej klauzuli modyfikacyjnej oraz pobierać ustalonych na jej podstawie opłat. Spółka w ramach uzgodnionej z Urzędem rekompensaty ma wypłacić polskim użytkownikom zwrot w wysokości 150 proc. opłat pobranych w czasie, w którym obowiązywały zakwestionowane postanowienia. Aktualni klienci PayPal otrzymają pieniądze na swoje rachunki w terminie 10 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji, bez konieczności podejmowania jakichkolwiek działań. Spółka skontaktuje się też w sprawie zwrotu ze swoimi byłymi klientami, którzy nie mają już u niej kont. Ponadto zaoferuje konsumentom okresową obniżkę kursu wymiany walut.

Decyzje nie są prawomocne, PayPal może odwołać się do sądu. UOKiK przypomina, że w ubiegłym roku w innej sprawie nałożył na PayPal Europe blisko 106,7 mln zł kary za stosowanie niedozwolonych klauzul.