Nie ma jakichkolwiek argumentów natury prawnej, jak i logicznej, aby z góry kwalifikować materiały prasowe jako wyłączone z zastosowania trybu wyborczego. O zastosowaniu tego trybu decyduje fakt, czy mamy do czynienia z wyborcą, agitacją wyborczą, treściami dającymi się ocenić w kategoriach prawdy i fałszu. Forma agitacji z samej definicji mającej charakter publiczny jest bez znaczenia, tak samo jak bez znaczenia jest, jaką profesją zajmuje się wyborca - pisze Rafał Rozwadowski, adwokat.
Rafał Rozwadowski
17.06.2025
Wybory