Warto zauważyć, że w wyroku z 21 grudnia 2023 r. (C-718/21 – punkty 47-57, 62-76) TSUE wskazał na swoje orzecznictwo, z którego konsekwentnie wynika, że udział w procesie powoływania sędziów Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej przepisami ustawy z 8 grudnia 2017 r. nie może sam w sobie prowadzić do powzięcia wątpliwości co do statusu sądu ustanowionego na mocy ustawy i co do niezawisłości sędziów wyłonionych w tym procesie (analogicznie TSUE: w punkcie 54 wyroku z 9 lipca 2020r., C-272/19; w punkcie 133 wyroku z 19 listopada 2019 r., C-585/18, C-624/18 i C-625/18; w punktach 131 i 143 wyroku z 6 października 2021 r., C-487/19; w punktach 75 i 87 wyroku z 22 lutego 2022 r., C-562/21 PPU i C-563/21 PPU). Sędziowie nominowani począwszy od 2018 r. spełniają wszystkie ustawowe kryteria wymagane do powołania ich na stanowisko sędziego, a wielu z nich przechodziło już procedury nominacyjne do sądów niższej instancji także przed 2018 r. Tymczasem w dyskusji całkowicie pomija się trwające od dekad problemy z powołaniami sędziowskimi.

Czytaj: Sądy w kryzysie kadrowym mają ratować m.in. referendarze i wizytatorzy>>

 

Konstytucyjność ustawy o KRS sprzed 2018 r. kwestionowana przez TK

Wspomnieć należy o grupie kilkuset sędziów, którzy swoje nominacje uzyskali od Rady Państwa. Część z tych osób nadal orzeka w sądach, przy czym część przeszła nominacje do sądów wyższych instancji. Tymczasem zgodnie z art. 179 Konstytucji RP sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, podczas gdy część sędziów tego konstytucyjnego wymogu nie spełnia. Jest oczywiste, że Konstytucja została uchwalona po nominacjach tych sędziów, a wraz z nową Konstytucją zmianie uległy wszelkie regulacje ustrojowe dotyczące sądownictwa. Nie zmienia to jednak faktu, że część sędziów posiada nominacje od Rady Państwa, a część od Prezydenta, co z pewnością wymaga regulacji ustawowej w celu eliminacji tego dualizmu. Przez lata nie podważono żadnego powołania na stanowisko sędziego przez prezydenta nawet, gdy wniosek o powołanie przedstawiła KRS wybrana na podstawie przepisów, których niezgodność z Konstytucją stwierdził wyrokiem Trybunał Konstytucyjny, co w przypadku Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w sposób wynikający z przepisów sprzed nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 8 grudnia 2017 r. kilkukrotnie miało miejsce.


I tak:

  •  wyrokiem z 18 lipca 2007 r., K 25/07, Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o KRS z uwagi na wygaszenie z mocy prawa mandatów członków Krajowej Rady Sądownictwa, będących sędziami pełniącymi funkcję prezesa lub wiceprezesa sądu;
  •  wyrokiem z 29 listopada 2007 r., SK 43/06, Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o KRS z uwagi na pozostawienie jej ustalenia kryteriów oceny kandydatów na stanowiska sędziowskie, przeprowadzanej przez prezesów sądów okręgowych i apelacyjnych;
  • wyrokiem z 16 kwietnia 2008 r., K 40/07, Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o KRS z uwagi na zasadę bezwzględnej jawności głosowań w KRS;
  • wyrokiem z 27 maja 2008 r., SK 57/06, Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o KRS z uwagi na brak możliwości odwołania się od uchwał Rady, co dotyczy okresu od 1990 r. do 2007 r.;
  •  wyrokiem z 19 listopada 2009 r., K 62/07, Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o KRS z uwagi na ustalenie reguł postępowania przed KRS w drodze rozporządzenia;
  •  wyrokiem z 20 czerwca 2017 r., K 5/17, Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o KRS z uwagi na brak wspólnej kadencji i tak zwane wybory kurialne sędziowskiej części Rady.


Przytoczone wyroki jednoznacznie wskazują, że nominacje sędziowskie, które odbywały się na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w sposób wynikający z przepisów sprzed nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 8 grudnia 2017 r. są dotknięte wadami, gdyż ówczesne przepisy dotyczące działalności KRS uznano za niekonstytucyjne.

Czytaj w LEX: Pytania prejudycjalne kierowane przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – glosa do wyroku Trybunału Sprawiedliwości z 21.12.2023 r., C-718/21, L.G. przeciwko Krajowej Radzie Sądownictwa > >

 

Nie prezydent a marszałek Sejmu wręczał sędziowskie nominacje

Kolejny problem z nominacjami sędziowskimi jest skutkiem wręczania nominacji sędziom przez pełniącego wówczas obowiązki marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, a następnie Grzegorza Schetynę, co miało miejsce w okresie od tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego do wyboru prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wszyscy nominowani wówczas sędziowie otrzymali nominacje od marszałka Sejmu, a nie od prezydenta, czego wymaga Konstytucja.

Ponadto wymiar sprawiedliwości sprawują także sędziowie delegowani przez ministra sprawiedliwości do orzekania w innych sądach, aniżeli wynikające z ich nominacji a sędzia powinien orzekać w sądzie, który jest wskazany w jego akcie powołania wręczonym przez prezydenta. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 16 listopada 2021 r., C-748/19, C-749/19, C-750/19, C-751/19, C-752/19, C-753/19 i C-754/19 wskazywał, że delegacje sędziów przez władzę wykonawczą mogą budzić uzasadnione wątpliwości, a zwłaszcza w przypadku sędziów delegowanych do orzekania w sprawach karnych.

Kolejny problem dotyczy sędziów, którzy osiągnęli wiek uprawniający do przejścia w stan spoczynku. Zgodnie z art. 69 par. 1 i par. 2b ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych sędzia przechodzi w stan spoczynku z mocy prawa z dniem ukończenia 65 roku życia w przypadku mężczyzn, a 60 roku życia w przypadku kobiet, chyba że zwróci się do Krajowej Rady Sądownictwa o wyrażenie zgody na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego i taką zgodę otrzyma. W sytuacji podważania statusu sędziów nominowanych od 2018 r. na wniosek KRS, trudno nie kwestionować prawa do orzekania sędziów, którzy wywodzą swoje prawo do orzekania wyłącznie z decyzji tej Rady. Stosując publicystyczną narrację z ostatnich lat o „nieistnieniu Krajowej Rady Sądownictwa”, nie dałoby się obronić prawa do orzekania przez takich sędziów, gdyż nie można być uprawnionym do orzekania na podstawie decyzji organu, który według twierdzeń prezentowanych w przestrzeni publicznej nie istnieje.

Zobacz w LEX: Zakres ochrony wynikającej z prawa unijnego i krajowego w sprawach przeniesienia sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między wydziałami tego samego sądu. Związanie oceną prawną zawartą w wyroku TS a dopuszczalność skargi do sądu administracyjnego na postanowienie Prezydenta RP o wyznaczeniu sędziego do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN. Glosa do wyroku TS z dnia 6 października 2021 r., C-487/19 > >

  

Cena promocyjna: 224.1 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 186.74 zł


Sędziowskie nominacje od lat wadliwe

Powyższe fakty nasuwają refleksję, że problem prawidłowych nominacji sędziowskich istnieje od lat i dotyczy nie 3,5 tys. sędziów, ale niemal wszystkich sędziów i jedyną drogą do jego rozwiązania jest sanowanie wszystkich nominacji. Tylko kompleksowe podejście do problemu nominacji może ustabilizować wymiar sprawiedliwości. Tylko kompleksowe podejście będzie zgodne z zasadą państwa prawnego wynikającą z art. 2 Konstytucji RP, z zasadą legalizmu wynikającą z art. 7 Konstytucji RP oraz zapewni wszystkim sędziom równe traktowanie przez władzę publiczną, co jest zagwarantowane w art. 32 Konstytucji RP.

Nie można pozwolić, aby sędziowie byli zakładnikami historii czy polityki, gdyż w przeciwnym wypadku wymiar sprawiedliwości nie będzie niezależny, a sędziowie niezawiśli. To nie sędziowie tworzyli niekonstytucyjne procedury nominacyjne i to nie sędziowie powinni ponosić tego konsekwencje. Skoro doszło do uchwalenia przepisów, które sprawiają, że sposób nominacji sędziów naruszał prawo lub budzi wątpliwości, to jedynym rozwiązaniem jest sanowanie wszystkich dotychczasowych nominacji. Gdyby parlament miał szczerą wolę uporządkowania chaosu w wymiarze sprawiedliwości, to należałoby uchwalić ustawę, która sanowałaby nominacje Rady Państwa, nominacje na wniosek KRS ukształtowanej na podstawie przepisów sprzed nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 8 grudnia 2017 r., skoro niekonstytucyjność tych przepisów była kilkukrotnie orzeczona przez Trybunał Konstytucyjny, nominacje wręczone przez marszałka Sejmu oraz nominacje na wniosek KRS, ukształtowanej na podstawie przepisów ustawy nowelizującej ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa z 8 grudnia 2017 r., skoro europejskie trybunały podnoszą wątpliwości w zakresie zagwarantowania prawa do sądu w ujęciu konwencyjnym.

Tylko takie sanacyjne rozwiązanie pozwoli przywrócić sprawność wymiaru sprawiedliwości i przeprowadzić konkursy na 500 nieobsadzonych etatów sędziowskich. Natomiast jakiekolwiek próby „rozliczania” sędziów za błędy popełnione przez parlament podczas uchwalania regulacji ustrojowych sądownictwa, doprowadzą do zapaści wymiaru sprawiedliwości, skoro w myśl konstytucyjnej zasady równości wobec prawa muszą obejmować wszystkie nieprawidłowe nominacje. Ponadto stworzą niebezpieczny precedens do ingerencji władzy ustawodawczej i wykonawczej we władzę sądowniczą, naruszającej zasadę równoważenia się władz ustanowioną w art. 10 Konstytucji RP, co w demokratycznym państwie prawa nie może mieć miejsca.

Zobacz również w LEX: Delegowanie i odwoływanie sędziów przez ministra sprzeczne z prawem UE. Omówienie wyroku TS z dnia 16 listopada 2021 r., C-748/19 - C-754/19 (Postępowania karne przeciwko WB i in.) > >