Franczyza to bardzo popularna forma prowadzenia działalności gospodarczej. Chętnie z niej korzystają znane marki sieciowe sklepów spożywczych, odzieżowych, optycznych, a nawet restauracji, kawiarni czy biur nieruchomości. Problem w tym, że nie ma kompleksowych przepisów dotyczących franczyzy. Jest ona uregulowana fragmentarycznie a podstawą tej działalności w Polsce jest zasada swobody umów i swobody działalności gospodarczej. Co powoduje, że w praktyce często rządzi silniejszy, czyli franczyzodawca. I to on dyktuje warunki franczyzodawcom.
Z tego powodu już od dawna pojawiają się postulaty, by kompleksowo uregulować franczyzę. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji kodeksu cywilnego w tej sprawie. Trafił on nawet do Sejmu, ale jak skończyła się poprzednia jego kadencja, wylądował w koszu. Obecni przedstawiciele resortu sprawiedliwości na pytanie Prawo.pl, czy MS planuje wznowić prace nad ustawą, odpowiedziało, że na razie nie ma takich planów, ale nie mówi "nie". Nie wszyscy jednak są zwolennikami przepisów franczyzowych.
Czytaj też: Projekt ustawy o franczyzie choć niedoskonały, ale jest
Walka słabszego z silnym
Jak wygląda praktyka franczyzowa? Niekiedy gorzej niż źle.
- Nie ma należytych proporcji pomiędzy zakresem kompetencji organizatora sieci w kierowaniu franczyzobiorcą a wynikającymi z tego konsekwencjami. Niekiedy franczyzobiorcy są typowymi „zderzakami” dla organizatorów sieci w relacjach podatkowych, z zapleczem kadrowym, z konkurencją - tłumaczy prof. Rafał Adamus, radca prawny, wykładowca w Katedrze Prawa Gospodarczego i Finansowego Uniwersytetu Opolskiego.
Z jego obserwacji wynika, że franczyzobiorcy przed wejściem do systemu nie otrzymują informacji o rzeczywistych ryzykach współpracy z siecią. - Na wstępie franczyzobiorca, jego bliscy i znajomi wspólnie podpisują weksle in blanco albo nawet oświadczenia notarialne o poddaniu się egzekucji. To katastrofalna mieszanka w połączeniu z karą umowną „na każdą okazję”. Zdarza się, że jak franczyza w jakimś miejscu wyrasta ponad przeciętność, to organizator sieci ruguje franczyzobiorcę i sam przejmuje tę działalność, często za bezcen przejmując nakłady rugowanego - opowiada.
Zdarza się też, że pobierane są wysokie opłaty wstępne w zamian za nic niewarty pomysł biznesowy. Franczyzobiorcy podpisują umowy towarzyszące na przykład umowy dzierżawy nieruchomości i organizator sieci, nawet jeśli biznes franczyzowy nie funkcjonuje dobrze, ma spory dochód z samej dzierżawy, a franczyzobiorca zadłuża się na czynsz. Oczywiście nie jest to obraz całości sytuacji. Jest franczyza, która pozwala dobrze zarobić na życie.
Te problemy są doskonale znane rzecznikowi małych i średnich przedsiębiorców. Wpływają bowiem do niego zgłoszenia od przedsiębiorców związane z problemami w systemach franczyzowych. Przede wszystkim dotyczą braku równowagi w relacjach między franczyzodawcą a franczyzobiorcą, mało klarownych zasad finansowych, np. opłat licencyjnych, które są jednostronnie podnoszone przez franczyzodawcę.
- Skarżący wskazują również ograniczoną możliwość negocjacji warunków umowy przez franczyzobiorców oraz narzucania przez franczyzodawców warunków, które nie uwzględniają interesów lokalnych przedsiębiorców, tj. obowiązek zakupu towarów tylko od wskazanych dostawców, nawet jeśli ceny są wyższe niż rynkowe - mówi Agnieszka Majewska, rzecznik MŚP.
Czytaj w LEX: W sprawie potrzeby uregulowania umowy franczyzy w Polsce > >
Cena promocyjna: 341.09 zł
Cena regularna: 379 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 284.25 zł
Słabszy musi być chroniony
Skoro więc rządzi "silniejszy", to może warto zbalansować ich prawa przepisami? Okazuje się, że nie brakuje zwolenników ustawy franczyzowej.
- Regulacja franczyzy w prawie prywatnym jest niezbędna z uwagi na dysproporcje faktyczne w potencjale organizatora sieci i franczyzobiorcy. Z tej przyczyny lata temu powstało prawo modelowe dotyczące franczyzy autorstwa UNIDROIT. Pokusa do nadużywania silnej pozycji kontraktowej przez organizatorów sieci jest olbrzymia. Sprzyjają temu zasady, jakimi rządzi się wolny rynek i naturalna chęć osiągania zysku. Od kilku lat publiczne zwracam na to uwagę. Opublikowałem projekt ustawy o działalności franczyzowej wraz z uzasadnieniem - wyjaśnia prof. Rafał Adamus.
I dodaje, że warto też wskazać na pewien ogólny trend we współczesnej cywilistyce. Profesor Monika Jagielska w wydanej w tym roku monografii postuluje uznanie ochrony strony słabszej za jedną z podstawowych zasad prawa umów, co nie koliduje z zasadą wolności kontraktowej lecz ją uzupełnia.
Z kolei Damian Mazanowski, radca prawny w Kancelarii Prawnej Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy, uważa, że uregulowanie franczyzy może stanowić rozwiązanie problemów relacji franczyzowych.
- Ostatnie projekty ustaw dotyczące tej tematyki charakteryzowały się bowiem trafną diagnozą problemów rynku franczyzowego. Jednocześnie nie były jednak wolne od rozwiązań wysoce kontrowersyjnych, takich jak zawężanie zakazu konkurencji do nietworzenia przez franczyzobiorcę konkurencyjnej sieci franczyzowej czy znaczne skrócenie okresu możliwego dochodzenia przez franczyzodawcę roszczeń z tytułu kar umownych. Autorzy tego rodzaju regulacji muszą mieć na uwadze, że projektowane rozwiązania powinny przywrócić równowagę kontraktową stron umowy franczyzy, bez uprzywilejowania którejkolwiek z nich, a nadto mają dotyczyć różnych branż, wobec czego pożądana jest legislacyjna wstrzemięźliwość, tak aby stworzyć rozwiązania w jak największym stopniu uniwersalne - postuluje Damian Mazanowski.
Projekt w koszu, ale jest nadzieja
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy franczyzowej. Trafił on nawet do Sejmu, ale jak skończyła się jego poprzednia kadencja, wylądował w koszu. Obecny resort sprawiedliwości na pytanie Prawo.pl, czy planuje wznowić prace nad ustawą odpowiedziało, że: " nie są kontynuowane prace legislacyjne dotyczące projektu nowelizacji kodeksu cywilnego, mające na celu uregulowanie umowy franczyzy, z uwagi na planowane prace Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, obejmujące również systematykę umów uregulowanych w kodeksie cywilnym. Ewentualne podjęcie prac w zakresie dotyczącym umów, w tym także nad projektowanymi rozwiązaniami, będzie możliwie po zakończeniu prac Komisji i wskazaniu założeń oraz kierunków zmian w prawie cywilnym".
Projekt, nad którym przerwano prace, przewidywał ochronę franczyzobiorcy – jako słabszej strony umowy, narażonej na dyktowanie warunków przez większych graczy rynkowych. Proponowano w nim m.in.: wprowadzenie koniecznych elementów umowy, wymóg przestrzegania obowiązku informacyjnego i roczny termin wygaśnięcia roszczeń obejmujących kary umowne. W związku z tym, że franczyza nie jest formalnie uregulowana, proponowano wprowadzenie tego rodzaju umów do k.c.
- Projekt ustawy „franczyzowej”, przyjęty przez rząd poprzedniej kadencji, powstał w wyniku długich konsultacji z przedstawicielami rynku. Prace nad nim od początku prowadzono przy aktywnym udziale przedsiębiorców, ekspertów i strony społecznej. Założenia do projektu były przedmiotem kilku rund prekonsultacji, a kolejne wersje projektu poddawano konsultacjom publicznym. Jego ostatnia wersja, wniesiona do Sejmu w grudniu 2023 r., jest wyrazem kompromisu, którego wypracowanie nie było łatwe i zajęło kilka lat. O jakości tego kompromisu świadczy wielka różnorodność stanowisk prezentowanych w toku prac. Wiele z nich znalazło odzwierciedlenie w treści projektu ustawy. Co ważne, dyskusja o zakresie ustawy pokazała, jak poważnym zagrożeniem dla rynku franczyzy może być nadregulacja. Pokazała też, jakim wyzwaniem jest znalezienie „wspólnego mianownika”, niezbędnego do dobrego ujęcia franczyzy w przepisach. Projekt ustawy, w wersji, którą udało nam się wypracować w 2023 r., uważam za trafną odpowiedź na te zagrożenia i wyzwania. Jest to owoc rzetelnej debaty i dobra synteza głosów rynku, bez sygnatury politycznej. Dlatego powinien być bazą do dalszych prac, gdyby rząd bieżącej kadencji uznał, że franczyza wymaga dedykowanej regulacji ustawowej - podsumowuje dr Anna Hlebicka-Józefowicz, szefowa zespołu doradztwa regulacyjnego i legislacji, kancelaria Domański Zakrzewski Palinka.
Czytaj także w LEX: Umowa franczyzy czy grupa kapitałowa? Analiza prawna w świetle reguł prawa farmaceutycznego > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.