Obecna ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich podpisana była przez prezydent pod koniec lipca 2022 r., praca nad nią trwała jednak kilka dobrych lat. Miała m.in. zmienić podejście do nieletnich - według zasady łagodnie do tych, którzy rokują poprawę i skutecznie wobec sprawców poważnych przestępstw. Tak przynajmniej zapowiadało ówczesne MS. Utworzono więc okręgowe ośrodki wychowawcze, tak by do Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych nie trafiały nastolatki, które są mocno zdemoralizowane, ale nie powinny być w poprawczaku, bo "rokują". Jak nieoficjalnie podkreślały osoby zaangażowane w prace, chodziło też o, że z roku na rok zmniejsza się liczba nieletnich, którzy trafiają do poprawczaków, a utrzymywanie "pustych" placówek jest nieopłacalne, tym bardziej, że chodzi zazwyczaj o dobrą kadrę - wychowawców, pedagogów, psychologów. Stąd pomysł, by "skorzystać" z tego zaplecza przy nowym środku.

Dyskusja nad systemem wróciła w ostatnich tygodniach, kiedy to wychowanek - 13-latek - z ośrodka wychowawczego w Jerzmanicach-Zdroju próbował popełnić samobójstwo, był dręczony przez wychowawcę. 60-letni Jacek T. bił go pięścią, kopał po głowie, szarpał za ubranie i ciągnął po podłodze. Potem go poniżył. Wszystko to zarejestrowały kamery monitoringu. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące. Tymczasem chłopiec walczy w szpitalu o życie. Jest w śpiączce farmakologicznej.

Kiedy do okręgowego ośrodka?

Reguluje to art. 14. obowiązującej ustawy o nieletnich. Zgodnie z nim sąd rodzinny może orzec umieszczenie w okręgowym ośrodku wychowawczym nieletniego, który dopuścił się czynu karalnego, o którym mowa w art. 1 ust. 2 pkt 2 lit. a, jeżeli przemawiają za tym stopień demoralizacji nieletniego oraz rodzaj czynu karalnego, sposób i okoliczności jego popełnienia, zwłaszcza gdy inne środki wychowawcze okazały się nieskuteczne lub nie rokują resocjalizacji nieletniego. Konkretnie chodzi o przestępstwa i przestępstwa skarbowe.

Kolejną grupą są - w szczególnie uzasadnionym przypadku - nieletni, którzy dopuścili się wykroczenia, albo wykroczenia skarbowego, jeżeli przemawiają za tym stopień demoralizacji nieletniego oraz rodzaj czynu karalnego, sposób i okoliczności jego popełnienia, w tym w szczególności chuligański charakter czynu karalnego, działanie w sposób zasługujący na szczególne potępienie, działanie pod wpływem substancji psychoaktywnej, popełnienie czynu karalnego na szkodę osoby bezradnej, niepełnosprawnej, chorej lub w podeszłym wieku, zwłaszcza gdy inne środki wychowawcze okazały się nieskuteczne lub nie rokują resocjalizacji nieletniego.

 

Nowość
Wspieranie i resocjalizacja nieletnich. Komentarz
-10%

Cena promocyjna: 233.1 zł

|

Cena regularna: 259 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 194.25 zł


Trzecią grupą, która może trafić do okręgowego ośrodka, są uciekinierzy z MOW. Warunki to ukończenie 13 lat, jeżeli przemawia za tym stopień demoralizacji nieletniego, a inne środki wychowawcze okazały się nieskuteczne lub nie rokują resocjalizacji. Warto też przypomnieć, że w pewnych sytuacjach sąd rodzinny będzie musiał orzec umieszczenie nieletniego w zakładzie poprawczym - art. 15 par. 2. Chodzi o czyny karalne określone w kodeksie karnym i tak: art. 134 (zamach na życie prezydenta) art. 148 par. 1, 2 lub 3 (zabójstwo, zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, więcej niż jednej osoby), art. 156 par. 1 lub 3 (ciężki uszczerbek na zdrowiu), art. 163 par. 1 lub 3 (sprowadzenie zdarzenia powszechnie niebezpiecznego - np. pożar), art. 166 (zawładnięcie samolotem lub statkiem), art. 173 par. 1 lub 3 (katastrofa w ruchu lądowym), art. 197 par. 3 lub 4 (zgwałcenie, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem), art. 223 par. 2 (czynna napaść na funkcjonariusza publicznego, ale jeśli efektem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu), art. 252 par. 1 lub 2 (wzięcie zakładnika). Jest furtka, ale będzie musiała być dobrze uzasadniona. Jak zapisano w art. 15 par. 3, sąd rodzinny może zastosować środek wychowawczy, jeżeli sposób i okoliczności popełnienia czynu karalnego, właściwości i warunki osobiste nieletniego, jego postawa i zachowanie uzasadniają przypuszczenie, że środek wychowawczy okaże się skuteczny lub rokuje jego resocjalizację.

System od zawsze budzi zastrzeżenia 

Problemem jest to - na co zwracają uwagę eksperci - że za MOW-y odpowiadają MEN a za ośrodku wychowawcze i poprawcze MS. Część ekspertów uważa, że warto byłoby przemodelować cały system - kładąc nacisk na pomoc dzieciom i nastolatkom, które dopuściły się demoralizacji czy popełniły czyny karalne. Wskazywano na braki - szczególnie w MOW-ach - w zakresie terapeutów, psychologów.

Czytaj: 14-latek za zabójstwo nie będzie odpowiadać jak dorosły>>

Kolejną kwestią jest to, że od października 2023 r. 14-latek za najpoważniejsze przestępstwa może odpowiadać jak dorosłych. Zmianę w tym zakresie zapowiada Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego. Przypomnijmy, że nowelizacja przepisów dotyczących 14-latków łączona była z głośną sprawą zabójstwa 13-letniej dziewczynki w styczniu 2021 r. Sprawcą był chłopak - tuż przed 15. urodzinami. Już po ministerstwo zapowiadało zmiany. W myśl obowiązującej nowelizacji art. 10 par. 2a k.k. nieletni, który po ukończeniu 14 lat, a przed ukończeniem 15 lat, dopuszcza się czynu zabronionego określonego w art. 148 par. 2 lub 3, może odpowiadać na zasadach określonych w kodeksie karnym, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają oraz zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że stosowanie środków wychowawczych lub poprawczych nie jest w stanie zapewnić resocjalizacji nieletniego.

O jakie przestępstwa chodzi? Zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, z użyciem materiałów wybuchowych oraz gdy jednym czynem zabije więcej niż jedną osobę lub był wcześniej prawomocnie skazany za zabójstwo, ale też jeśli zabity zostanie funkcjonariusz publiczny podczas lub w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych związanych z ochroną bezpieczeństwa ludzi lub ochroną bezpieczeństwa lub porządku publicznego. W uzasadnieniu projektu MS wskazywało, że maksymalna możliwa kara w tym przypadku to... 30 lat pozbawienia wolności. Jest też bezpiecznik -  sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.

MS pracuje nad zmianami 

Wiceministra Ejchart poinformowała, że w ministerstwie pracuje zespół, który ma przygotować projekt przepisów dotyczących nieletnich. Jak wskazała, tematyka jest trudna a przygotowywana ustawa ma kłaść nacisk na wychowywanie i pomoc dzieciom, które dopuścił z różnych przyczyn demoralizacji czy czynów karalnych. Zaznaczyła, że ma nadzieję iż będzie gotowy w 2025 r. 

Nie ma też wątpliwości, że 14-latki powinny "zniknąć" z kodeksu karnego.