Sąd nie pozwala gminie przymknąć oka na oczywiste naruszenia wyborcze
WSA w Kielcach nie pozwolił zignorować protestów wyborczych mieszkańców sołectwa Celiny. Naruszono nie tylko procedurę wyborczą, ale też nie sprawdzono, czy kandydaci na sołtysa mogli wystartować w wyborach. Sąd przypomniał, że ani gmina, ani zebranie wiejskie, nie mogą „po swojemu” interpretować lokalnego statutu, a naruszenie przepisów wyborczych - nawet w drobnych kwestiach - ma realne znaczenie dla ważności głosowania.