Uchwalona nowela jest częścią rządowego pakietu deregulacyjnego. Zmiany umożliwią radom gmin ustalanie w drodze uchwały - stanowiącej akt prawa miejscowego - zasad określania postanowień umów urbanistycznych zawieranych w związku ze sporządzeniem zintegrowanych planów inwestycyjnych (ZPI).

ZPI to - w uproszczeniu - szczególna forma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, dzięki której gminy mają większe możliwości w lokalizowaniu inwestycji, z uwzględnieniem partycypacji społecznej i zasad ładu przestrzennego. Obowiązkowym elementem ZPI jest umowa urbanistyczna, w ramach której inwestor zobowiązuje się do realizacji inwestycji uzupełniających (np. drogi publicznej, przedszkola czy szkoły), ale może również zobowiązać się do innych świadczeń na rzecz gminy (np. pokrycia kosztów uchwalenia ZPI czy zapłaty odszkodowań). W ramach umowy urbanistycznej również gmina może określić swoje zobowiązania (np. do realizacji inwestycji uzupełniającej).

Jak szacują wnioskodawcy nowelizacji, inwestycje, które wymagają uzupełnienia o infrastrukturę techniczną, komunikacyjną lub społeczną, nie obciążą ponad miarę budżetów gminnych. Nowelizacja ma też ułatwić inwestorom zrozumienie wymagań gminy już na początkowym etapie negocjacji, co - w konsekwencji - zapewni im większą przewidywalność i skróci proces inwestycyjny. Teraz nowelizacja ustawy zajmą się senatorowie.

Posłowie nie poprawili jednak definicji inwestycji uzupełniającej, takie zapisy są przewidziane dopiero w kolejnym projekcie nowelizacji przygotowywanym przez Ministerstwo Finansów i Gospodarki. Znajduje się on jeszcze na rządowym etapie legislacyjnym (numer RCL – UD316).  

Przypomnijmy, we wtorek 9 bm. wejdzie w życie ustawa z 5 listopada 2025 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2025 r. poz. 1668). Przewiduje ona zmiany w wydawaniu wuzetek oraz ułatwienia w uchwalaniu planów ogólnych – ma przyspieszyć reformę planowania przestrzennego (pisaliśmy o tym w tekście Wuzetki planowanie przestrzenne).