Pracownik, który był na zwolnieniu dłużej, niż 30 dni - musi przejść specjalne badania kontrolne. Problem w tym, że na wizytę u lekarza medycyny pracy czeka się nawet kilka tygodni, a pracodawca nie ma prawa dopuścić do pracy osoby, która nie przeszła badań. To błędne koło, które powoduje, że zatrudniony może nie dostać w tym czasie wynagrodzenia, a firma - ponieść dodatkowe koszty.
Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska
Paweł Żebrowski
23.08.2019
Prawo pracy
BHP