Nie tylko rząd łapie deszcz, coraz częściej także gminy
Rządowy program „Moja woda” okazał się niewystraczający i mało elastyczny. Miasta i gminy wystartowały z własnymi programami, aby zatrzymać deszczówkę, bo im mniej wody w kanalizacji, tym mniejsze koszty jej utrzymania. Z niektórych gminnych programów, w przeciwieństwie do rządowego, mogą brać udział także wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie.