Po wynagrodzeniach to kolejna sprawa, która spędza prokuratorom sen z powiek. W tej sprawie Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury napisał do Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego. Sami prokuratorzy podkreślają, że gdy ustawa budżetowa wejdzie w życie oprocentowanie "wsparcia" dla prokuratorów będzie niemal dwa razy wyższe niż bankowe, a jest dochodem Prokuratury Krajowej, uwzględnionym zresztą w budżecie prokuratury na 2023 r.  - Nie jest to w tym momencie, jak chciałaby ustawa, żadne poratowanie potrzeb mieszkaniowych tylko pogrążenie, a pod drugie państwo reprezentowane przez PK zachowuje się jak lichwiarz - oceniają. 

Czytaj: Prokuratorzy "idą na wojnę" w sprawie wynagrodzeń>>

2 proc. oprocentowania albo pomoc będzie fikcją 

Tu warto przypomnieć, że zgodnie z art. 122 par. 1 ustawy z 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze, prokuratorowi może być przyznana pomoc finansowa w postaci pożyczki finansowej na zaspokojenie jego potrzeb mieszkaniowych. Regulacja ta, stanowi jeden z elementów ustawowych gwarancji niezależności. Z kolei w myśl par. 7 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 24 lutego 2017 r. w sprawie pomocy finansowej na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych prokuratorów i prokuratorów w stanie spoczynku, pożyczka taka jest oprocentowana w stosunku rocznym w wysokości średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, określanego corocznie w ustawie budżetowej, z uwzględnieniem dokonanych spłat.

 

 

Wskaźnik ten w 2022 r. wyniósł 3,3 proc. Jak wynika z założeń do projektu Budżetu Państwa na rok 2023 r. średnioroczny wskaźnik wzrostu inflacji jest projektowany na poziomie... 9,8 proc. ZZPiPP RP w piśmie do ministra wskazuje, że oznacza to, iż oprocentowanie pożyczek na poratowanie potrzeb mieszkaniowych prokuratorów w 2023 r. nie będzie niższe. - W rezultacie warunki finansowe pożyczek już udzielonych prokuratorom oraz tych, które będą udzielone w przyszłym roku, będą znacznie gorsze od oferowanych na rynku. Nie będą już to z całą pewnością, tak jak to wynika z ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze, pożyczki na poratowanie potrzeb mieszkaniowych - zaznaczono.

Jacek Skała, prokurator, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury podkreśla, że związek zainteresował sprawą Prokuraturę Krajową. - Zwracają się do nas prokuratorzy korzystający z pożyczek na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Ich sytuacja jest w tym momencie gorsza od sytuacji normalnych kredytobiorców, a w przyszłym roku będzie katastrofalna. Niezbędna jest racjonalizacja wysokości oprocentowania tak aby można było mówić o rzeczywistym zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych - mówi. 

Jak dodaje związek zaproponował aby pożyczki były oprocentowane na poziomie tych, które można pozyskać z zakładowych funduszy świadczeń socjalnych, czyli mniej więcej 2 proc. - Nie wiemy na jakim etapie jest sprawa, ale kończy się już rok budżetowy i sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Jedno jest pewne, pożyczki na poratowanie potrzeb mieszkaniowych sędziów i prokuratorów w 2023 r staną się instytucją martwą. Na tych zasadach nie będzie chętnych aby z nich korzystać, bo nawet w banku kredyt będzie tańszy. Przypomnieć należy, że właśnie te pożyczki są wymieniane w katalogu prokuratorskich i sędziowskich gwarancji niezależności - mówi. - Podobnie jak pogwałcona przez rządzących gwarancja wzrostu płac w przypadku wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. System tych gwarancji ma między innymi rekompensować liczne ograniczenia w tym zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia. Skoro znosi się gwarancje to w ślad za tym powinno iść zredukowanie ograniczeń - dodaje. 

 

Będą pozwy? 

Konrad Rogowski, prokurator z Prokuratury Regionalnej w Katowicach i katowickiej organizacji związkowej wskazuje, że już w tym roku oprocentowanie na poziomie 4,4 proc. trudno było nazwać preferencyjnym. - W przyszłym roku ma to być 9,8 proc. Dochód z tego oprocentowania stanowi zysk Prokuratury Krajowej. W mojej ocenie jest to lichwa. Mamy do czynienia z sytuacją, w której rząd chwali się walką z mafiami lichwiarskimi, którą prowadzi naszymi rękami, a jednocześnie stosuje ten sam modus operandi wobec prokuratorów - zaznacza. 

W jego ocenie trzeba poważnie rozważyć kierowanie powództw w tym zakresie. - Skoro sądy orzekają nieważność umów frankowych, czy też kwestionują mechanizm "WIBOR", do wygrania byłyby sprawy umów o pożyczki dla poratowania potrzeb mieszkaniowych. Ich oprocentowanie jest sprzeczne z treścią ustawy - zamiast ratować, pogrążają - zaznacza.  

W piśmie do Prokuratora Generalnego, ZZPiPP RP również zaznacza, że takie oprocentowanie będzie miało niewątpliwie bardzo niekorzystny wpływ na kondycję finansową prokuratorów i doprowadzi do sytuacji, gdy regulacje w zakresie kredytów hipotecznych udzielanych przez banki będą korzystniejsze, bowiem już teraz zawierają szereg pozytywnych dla kredytobiorców rozwiązań takich jak rządowe „wakacje kredytowe”, zawieszenie spłaty, bezkosztowa wcześniejsza spłata lub nadpłata kapitału. - Dlatego, jako Związek Zawodowy, dostrzegając niebezpieczeństwo możliwości znacznego pogorszenia się sytuacji finansowej rodzin prokuratorów obarczonych spłatą pożyczki na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, zwracamy się do Pana Prokuratora Generalnego z uprzejmą prośbą, o rozważenie pilnych zmiany obowiązujących w rozporządzeniu regulacji, uniezależniających oprocentowanie takiej pożyczki od poziomu inflacji - wskazuje.