Bez dobrej edukacji nie ma mowy o praworządności
Przed 2015 rokiem edukacja obywatelska była częstym tematem debat, ale rzadko przekładała się na realne działania. Późniejszy kryzys konstytucyjny obnażył skutki tego zaniedbania i stał się impulsem do tworzenia licznych, oddolnych inicjatyw edukacyjnych. Teraz jednak edukacja obywatelska ma wkroczyć do szkół jako nowy przedmiot - zastąpi krytykowany HiT, czyli historię i teraźniejszość.






















