SN: Uniewinnienie od ukrywania fałszywych euro
Oskarżony przechowywał podrobione banknoty euro. Ale nie wiadomo czy chciał je wykorzystać. Jednak sąd pierwszej instancji uniewinnił go od zarzutu przechowywaniu fałszywych pieniędzy w celu...
Oskarżony przechowywał podrobione banknoty euro. Ale nie wiadomo czy chciał je wykorzystać. Jednak sąd pierwszej instancji uniewinnił go od zarzutu przechowywaniu fałszywych pieniędzy w celu...
Sąd zdecydował, że skazany za niepłacenie alimentów nie może dalej odbywać kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Powodem był fakt, że w sytuacji osobistej, życiowej, zdrowotnej i majątkowej skazanego nie zachodzą żadne szczególne okoliczności. Wyprowadzenie się pod inny adres i niestawiennictwo na rozprawie przesądziło o odbywaniu kary w więzieniu.
Z pozoru przewinienia dyscyplinarne prokuratorów wydają się oczywiste i godne potępiania, lecz postępowania dyscyplinarne ciągną się latami - tylko po to, aby wreszcie zapadły wyroki uniewinniające. Problem stanowi sam legislator, który zagmatwał przepisy. Do tego dochodzi szczególna zawiłość spraw. Oto trzy przykłady tylko z jednego dnia, 6 września br., z rozpraw przed Izbą Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego.
W sytuacji gdy przypisane oskarżonemu przestępstwa zostały popełnione po 1 lipca 2015 r., nie istnieje możliwości zastosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej pozbawienia wolności przekraczającej rok, orzeczonej na podstawie kar jednostkowych wymierzonych za popełnione czyny – orzekł Sąd Najwyższy uwzględniając kasację Prokuratora Generalnego. Uchylił wyrok sądu I instancji za znieważenie i groźby wobec ochroniarza.
Niedopuszczalne jest odrzucenie skargi nadzwyczajnej wyłącznie z powodu niskiej wartości przedmiotu sporu - taką uchwałę w składzie siedmiorga sędziów podjęła 5 września Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Izba nadała tej uchwale moc zasady prawnej. SN dodał, że reguły dotyczące skargi kasacyjnej w postępowaniu cywilnym w tym wypadku nie mają zastosowania.
Nieprzeprowadzenie narady przez sędziego, który orzekał jednoosobowo, przed sporządzeniem i ogłoszeniem postanowienia oraz ogłoszenie postanowienia niezwłocznie po udzieleniu głosu stronom - miało wpływ na treść orzeczenia, pomijało niezbędną fazę orzekania. Nie odbyła się narada. Dlatego należy powtórzyć postępowanie przed sądem pierwszej instancji – orzekł Sąd Apelacyjny w Krakowie.
Nie wystarczy ogólne stwierdzenie, że asesor sądowy miał nie zostać prawidłowo powołany. W ślad za tak generalnie określoną podstawą wniosku o wyłączenie sędziego nie wskazano żadnych zarzutów, które mogłyby faktycznie wskazywać na ewentualny brak niezawisłości asesora sądowego objętego wnioskiem o wyłączenie. W ten sposób orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego i wniosek o wyłączenie odrzuciła.
Po raz kolejny Prokurator Generalny interweniuje w sprawie sporu między rodzicami i wydania dzieci ojcu - obcokrajowcowi. Sąd Najwyższy uznał wniesioną przez PG skargę nadzwyczajną za błędną i odrzucił ją. SN ustalił, że Prokurator Generalny winien domagać się oddalenia apelacji wnioskodawcy. Tymczasem zamiast tego, żądał uchylenia korzystnego dla matki dzieci postanowienia sądu II instancji.
Wyrok musi być ogłoszony, nawet przy pustej sali sądowej. Jeśli sędzia nie ogłosi wyroku, sporządzony i podpisany wyrok nie uzyskuje statusu wyroku w znaczeniu prawnym, jako, że nie został jeszcze wydany – stwierdził Sąd Najwyższy i dodał, że apelacja od nieogłoszonego wyroku traktowana jest jak niebyła. W rezultacie należy ponowić w całości przewód sądowy.
Kobieta zaatakowała pokrzywdzonego bez jakiegokolwiek racjonalnego powodu, powodując u mężczyzny ciężkie kalectwo i amputację prawej nogi. Sądy wahały się jaką rekompensatę przyznać - raz zasądzały milion zł, innym razem 150 tys. złotych. Sąd Najwyższy uznał, że wyrok trzeba uchylić i przeanalizować jak utrata nogi wpływa na niepełnosprawność i zmianę dotychczasowego życia młodego człowieka.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny adwokatury nie zauważył, że wniosek o ukaranie został podpisany przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego, a nie przez głównego rzecznika. Dlatego Sąd Najwyższy w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej musiał uchylić orzeczenie, z uwagi na brak skargi uprawnionego oskarżyciela. Choć projekt wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego lub projekt postanowienia o umorzeniu może przygotować zastępca.
Zatarcie skazania pozwala wprawdzie uznać daną osobę za niekaraną, jednak przy ocenie osobowości posiadacza broni ważny jest nie tyle fakt ukarania, ale dotychczasowe życie i sposób jej postępowania - tak ugruntowała się linia orzecznicza sądów administracyjnych. Podobnie jest z decyzjami policji, która odmawiając w takich sytuacjach pozwolenia na broń wskazuje na potencjalne zagrożenie dla porządku lub bezpieczeństwa publicznego.
Wniesienie skargi kasacyjnej przez stronę nie stanowi podstawy odrzucenia złożonego przez nią zażalenia na postanowienie sądu drugiej instancji, którego przedmiotem jest zwrot kosztów postępowania apelacyjnego, jeżeli Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia tej skargi do rozpoznania – taką uchwałę podjęła Izba Cywilna Sądu Najwyższego w odpowiedzi na zagadnienie powstałe po nowelizacji procedury w 2019 roku.
Przy ustalaniu przedawnienia przewinienia dyscyplinarnego prawników, jeśli zawiera ono znamiona przestępstwa, to ustanie karalności następuje dopiero z upływem okresu przedawnienia karalności przestępstwa – orzekła Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego w sprawie o wykonywanie zawodu radcy, mimo zakazu. SN nie wziął jednak pod uwagę, że wcześniej orzeczenie wydawała zlikwidowana Izba Dyscyplinarna i sędziowie wadliwie powołani przez KRS.
Za znęcanie się nad rodziną i nękanie najbliższej rodziny sąd skazał oskarżonego bez rozprawy na rok więzienia. Jednak bez jego zgody dodał 6-letni okres obowiązywania środka karnego w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. A to stanowiło oczywiste naruszenie warunków porozumienia między prokuratorem a oskarżonym – stwierdził Sąd Najwyższy i uchylił wyrok sądu I instancji.
Skoro nie mamy już do czynienia ze stanem epidemii lub zagrożenia epidemicznego, to nie ma żadnej podstawy, aby konstytucyjne prawo strony do rozpoznania sprawy w wydziale odwoławczym w składzie kolegialnym było nadal naruszane – stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie. Teraz jego pytaniem zajmie się Sąd Najwyższy.
Sąd Apelacyjny przyznał, że 15 tys. zł zadośćuczynienia to kwota nadzwyczaj wysoka, jednakże skala nadużyć ze strony organów dokonujących zatrzymania była bezprecedensowa. Orzekł, że niższe zadośćuczynienie za użycie gazu i skucie kajdankami w wysokości 2 tys. zł lub 500 zł nie stanowiłoby wystarczającej rekompensaty za doznane krzywdy.
Krajowa Rada Sądownictwa ma obowiązek uzasadnienia swojego stanowiska, dlaczego poparła kandydata, któremu brakuje kilku lat do osiągnięcia wymaganego stażu. A tego nie uczyniła. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego postanowiła w związku z tym uchylić uchwałę KRS w sprawie powołania kandydata na stanowisko sędziego sądu administracyjnego.
Istotą nieodpłatnej pomocy prawnej nie jest zapewnienie radcy prawnemu swobody wykonywania zawodu. Chodzi o profesjonalną i niezakłóconą usługę podmiotom wskazanym w ustawie. RODO nie zawiera podstawy prawnej do wystąpienia do OIRP w Wałbrzychu o udostępnienie danych osobowych skarżącej radcy prawnej, którą pominięto w losowaniu w izbie wrocławskiej. Potwierdza to WSA we Wrocławiu.
Notorycznie niepłacący alimentów na dzieci mężczyzna został wadliwie skazany na rok pozbawienia wolności, bo sąd pierwszej instancji się pomylił. Łączna kara powinna wynosić 11 miesięcy. Prokurator Generalny złożył w tej sprawie kasację na korzyść skazanego i Sąd Najwyższy uznał ją za słuszną. Doszło bowiem do rażącego naruszenia prawa.