Wybory prezydenckie - podwójny wariant podejrzany prawnie i moralnie
Prawo nie pozwala zmieniać przepisów wyborczych na niespełna 40 dni przed głosowaniem, co więcej pozostawiać terminu wyborów w zawieszeniu, a obywateli w niepewności. Do tego rząd powinien powiedzieć: po pierwsze nie mamy armat! Wreszcie względy etyczne - na co dzień zakazujemy wyjścia z domu pod groźbą wysokiej kary, a na wybory - proszę bardzo



















