Postępowanie podatkowe będzie trwało tyle, ile będzie chciał fiskus
Przepisy nie mają znaczenia, bo organ ich nie musi przestrzegać. Na łamanie prawa co do procedury pozwala zbyt liberalna dla organów linia orzecznicza sądów administracyjnych. Czyli, jak organ chce żeby postępowanie trwało dwa miesiące, to tyle będzie trwało. Jak będzie chciał żeby trwało dwa lata albo trzy, to też tyle będzie trwało – tłumaczy Marek Isański, prezes Fundacji Praw Podatnika.

















