Szkolna wycieczka, jak pole minowe - i dla rodzica, i dla szkoły
Część szkół namawia rodziców, zwłaszcza "funkcyjnych", np. należących do trójki klasowej, do podpisania umowy o organizację szkolnej wycieczki. Powodem są nieprecyzyjne przepisy dotyczące finansowania takich imprez. Podpisywanie takiej umowy nie jest jednak szczególnie dobrym pomysłem, bo może oznaczać, że to rodzic będzie egzekwować od organizatora warunki wyjazdu i odpowiadać za ewentualną dopłatę. O ile w ogóle umowa będzie ważna.






















