Sebastian Goncerz: Lekarze mają dość bylejakości w ochronie zdrowia
Jeśli w związku z limitami na recepty choć jeden uczciwie pracujący lekarz nie będzie mógł wystawić choć jednemu pacjentowi recepty na lek, którego ten potrzebuje, to jest to zła zmiana – mówi Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL. – Mamy moralnie słuszne postulaty, merytorycznie oparte o rzeczywistość. To jest wszystko, czego potrzebuję, żeby uznać, że podejmujemy właściwy kierunek działań – dodaje w kontekście zapowiedzianego na 30 września protestu lekarzy.