Kilka wpisów w e-dzienniku, nawet w czasie wakacji, to nie złośliwe niepokojenie nauczyciela
Rodzic piszący do nauczyciela w sprawach służbowych nie popełnił wykroczenia - uznał sąd w Nakle nad Notecią. Za złośliwe niepokojenie nie uznał też wykonania kilku telefonów do dyrektora i wicedyrektora szkoły. Jednak wykorzystanie dziennika elektronicznego do nękania nauczyciela jest możliwe - wszystko zależy od liczby, treści i czasu wysłania wiadomości.