Tomasz Szmydt bez immunitetu, przestał być sędzią
W czwartek 9 maja br. prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął, oświadczenie sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem...
W czwartek 9 maja br. prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął, oświadczenie sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem...
Senat przyjął poprawki do nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Jedna z nich zakłada, że kandydatami do KRS będą mogli być również sędziowie powołani przy udziale neo-KRS. Z przyjętej przez Sejm ustawy wynikało, że kandydować mogą jedynie ci neo-sędziowie, którzy wrócili na swoje wcześniejsze stanowisko. Dodatkowo sędziowie - jak wynika z kolejnej poprawki - będą mogli głosować na więcej niż jednego kandydata.
Już w piątek, 10 maja, mają zostać zaprezentowane propozycje zmian w zakresie sprawdzania sędziów i prokuratorów, którzy mieliby mieć dostęp do informacji niejawnych. To pokłosie sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który zawnioskował o azyl na Białorusi. Sędzia WSA w Warszawie zajmował się np. sprawami dotyczącymi odmowy dostępu do informacji z klauzulami "tajne". W ocenie prawników do takich zmian należy podejść ostrożnie, m.in. ze względu na Konstytucję i wynikające z niej gwarancje dla sędziów. Rozwiązaniem, ich zdaniem, mogłaby być choćby KRS.
Obowiązkowe dyżury prokuratorskie zostały wprowadzone w 2016 r. i co do zasady miały obciążać sprawiedliwie prokuratorów ze wszystkich szczebli. Tak jednak nie jest, dlatego Dariusz Korneluk, prokurator krajowy, polecił, by prokuratorzy regionalni i okręgowi zadbali o możliwie równomierne rozłożenie tych obowiązków także wśród prokuratorów z wyższych szczebli w jednostkach rejonowych - oczywiście przy uwzględnieniu miejsca zamieszkania oraz z poszanowaniem ich sytuacji rodzinnej.
Decyzja ministra sprawiedliwości o delegowaniu sędziego powinna być należycie uzasadniona, a odmowa delegacji sędziego na jego wniosek powinna być zaskarżalna do sądu. W ministerialnym projekcie nie określono też przesłanek odwołania sędziów z delegacji, a ponownego namysłu wymaga delegowanie sędziów do urzędów obsługujących władzę wykonawczą i ustawodawczą, bo podczas takiej wieloletniej niekiedy delegacji tracą oni kontakt z orzekaniem - wskazuje RPO Marcin Wiącek w swojej opinii do projektu nowelizacji m.in. Prawa o ustroju sądów powszechnych.
W Senacie trwa w środę debata nad nowelizacją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Jej zasadnicze regulacje dotyczą wyboru sędziowskich członków tej Rady przez samych sędziów, a nie - jak to jest od początku 2018 r. - przez Sejm. Senackie komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka i Praworządności, które we wtorek wieczorem poparły nowelę, zaproponowały do niej ok. 30 poprawek, w większości legislacyjno-redakcyjnych, część zgodnych z wnioskami PKW.
Przestępstwo, które popełnia sędzia Tomasz Szmydt, trwa cały czas. To oznacza, że można w sprawie uchylenia mu immunitetu odnieść się do niego tak, jak do kogoś ujętego na gorącym uczynku - mówi Marek Biernacki, szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Zdaniem Marka Biernackiego, formułę w tej sprawie powinien wypracować sąd dyscyplinarny działający w sądzie administracyjnym.
Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, sądów powszechnych, w końcu ostatnia uchwała Sądu Najwyższego zachęcają frankowiczów do kierowania pozwów do sądów. Tylko w pierwszym kwartale br. wpływ takich spraw jest większy o blisko o 24 proc. niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Prym nadal wiedzie warszawski wydział frankowy, a na drugie miejsce wysunął się Sąd Okręgowy w Gdańsku.
Jedno rozporządzenie dotyczące "urzędówek" i stawek "z wyboru", ich waloryzacje, możliwość realnej wyceny przez adwokatów swojej pracy i zagwarantowanie, że strona, która w sądzie wygra, otrzyma od strony przeciwnej tyle, ile wynika z np. wniosku o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego - to tylko niektóre propozycje Stowarzyszenia Adwokackiego Defensor Iuris. Adwokaci nie ukrywają, że jeśli nic się nie zmieni, mogą pójść ścieżką pozwów przeciwko Skarbowi Państwa - wyznaczoną już przez sędziów i prokuratorów.
Prezes Izby Pracy SN Piotr Prusinowski nie będzie miał postawionych zarzutów dyscyplinarnych za odebranie spraw neo-sędziemu. Wniosek I Prezes SN został oddalony przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, gdyż uznano, że prezes choć złamał regulamin - działał dla dobra wymiaru sprawiedliwości. Aby obywatele nie czekali na rozstrzygnięcie sprawy trzy-cztery lata. Sztywne trzymanie się regulaminu byłoby bardziej szkodliwe społecznie - dodał SN.
Rada Unii Europejskiej przyjęła dyrektywę o zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, która kryminalizuje m.in. cybernękanie, przymusowe małżeństwa i okaleczanie żeńskich narządów płciowych. To czego zabrakło, a nad czym pracuje m.in. polski parlament - to definicja gwałtu. Nie udało się ustalić jej wspólnego brzmienia.
Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami m.in. w zakresie stosowania tymczasowego aresztowania. Jak zapowiedział minister Adam Bodnar przesłanka surowej kary nie będzie mogła być jedyną jego podstawą, prokuratura będzie musiała wykazać obawę ucieczki albo mataczenia. Zasadniczy okres aresztowania ma zostać skrócony do jednego miesiąca a maksymalny ma nie przekraczać 2-3 lat.
Nie milkną echa sprawy sędziego WSA Tomasza Szmydta, który poprosił o azyl na Białorusi. Wcześniej na wokandzie miał m.in. sprawy dotyczące odmowy dostępu do informacji z klauzulami tajne. Przy okazji pojawiły się głosy - także ze strony sędziów, że być może czas na zmianę przepisów, tak by sędziowie zajmujący się takimi kwestiami byli dodatkowo sprawdzani. Prawnicy podkreślają jednak, że trzeba z tym uważać, bo "lupa" służb specjalnych może uderzać w sędziowską niezawisłość.
Rzecznik dyscyplinarny Naczelnego Sądu Administracyjnego sędzia Zdzisław Kostka 7 maja 2024 r. wszczął wobec sędziego Tomasza Szmydta postępowanie dyscyplinarne. Przedstawił mu zarzut popełnienia przewinienia dyscyplinarnego polegającego na umyślnym uchybieniu godności sprawowanego urzędu przez postępowanie naruszające powagę stanowiska sędziego i przynoszące ujmę jego godności - poinformował NSA.
Jeszcze w tym roku Ministerstwo Sprawiedliwości planuje nowelizację ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, która umożliwi prowadzenie nie tylko papierowych, ale i elektronicznych list biegłych sądowych. Cel to usprawnienie aktualizacji, ale i pozyskiwanie informacji o nich na potrzeby postępowań sądowych. Rozszerzony zostanie m.in. zakres udostępnianych - uprawnionym organom - danych osobowych biegłych m.in. o ich PESEL.
W Ministerstwie Sprawiedliwości rozważane jest zwiększenie znaczenia i rangi opinii prywatnych w postępowaniach sądowych. Taka opinia mogłaby być wydawana tylko przez certyfikowanych biegłych, wpisanych na listę biegłych sądowych. Jeśli miałaby znaczenie dla sprawy, strona mogłaby liczyć na zwrot całości lub części poniesionych kosztów. Prawnicy i biegli sam pomysł chwalą. Zastrzegają jednak, że równocześnie trzeba zapewnić standardy merytoryczne i etyczne na rynku biegłych.
Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, zaapelował do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o pilne działania zmierzające do zapewnienia dostępności lekarzy sądowych w każdym okręgu sądowym, a przede wszystkim zapewnienia ich takiej liczby, by mogli realizować powierzone im zadania. A chodzi o usprawiedliwianie niestawiennictwa z powodu choroby m.in. w sądzie.
Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt miał zwrócić się z prośbą o udzielenie mu azylu politycznego na Białorusi. Na jego profilu na X pojawiło się pismo, w którym zrzeka się swojego stanowiska sędziego i uzasadnia to polityką Polski wobec Białorusi i Federacji Rosyjskiej. Sędzia, jak ustaliło Prawo.pl, zajmował się m.in. sprawami dotyczącymi klauzuli tajnej - np. "NATO SECRET", nie był jednak sprawdzany przez służby specjalne po objęciu urzędu, wcześniej przed objęciem - tak.
Prokurator Prokuratury Okręgowej został niesłusznie wydalony ze służby przez Izbę Dyscyplinarną SN. Nie odróżniła ona bowiem stanu nietrzeźwości od stanu po użyciu alkoholu. Izba Odpowiedzialności Zawodowej, kierując się wyrokiem sądu karnego, stwierdziła, że prokurator nie popełnił przestępstwa, a wykroczenie przedawniło się po trzech latach.
Ośrodki w Gostyninie i Czersku, formalnie placówki medyczne, w praktyce są więzieniami o zaostrzonym rygorze. A o umieszczeniu w nich, czyli pozbawieniu wolności, decydują sędziowie cywilni, którzy często nie wiedzą, w czym uczestniczą – twierdzi dr Hanna Machińska, była zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich. I apeluje o szybką zmianę tych haniebnych, według niej, przepisów.