- Nowych terapii jest coraz więcej i robimy wszystko, by to, co pokaże się na rynku, jak najszybciej wchodziło do listy leków refundowanych - powiedziała podczas konferencji prasowej, na której przedstawiono listę po raz pierwszy, ministra zdrowia Izabela Leszczyna. 

Wśród nowych cząsteczko-wskazań znalazło się m.in. 13 substancji we wskazaniach onkologicznych (m.in. w leczeniu raka szyjki macicy, nerki, jelita grubego), 12 w chorobach rzadkich i ultrarzadkich, 20 refundacji najdroższymi substancjami, które znajdują się w kategorii dostępności w ramach programów lekowych, 3 wskazania w chemioterapii i jedna terapia wysokoinnowacyjna.

Leki onkologiczne i kardiologiczne priorytetem 

Na nowej liście znalazła się m.in. stosowana w prewencji udarów substancja rywaroksaban. Jej opakowanie kosztuje kilkaset zł, natomiast teraz najtańszy odpowiednik będzie można kupić za 10 zł. - Specjaliści mówili nam, że wprowadzenie tej substancji do listy to największy sukces od czasu istnienia listy refundacyjnej - podkreśliła szefowa MZ.

Refundowany będzie też lek Voxzogo, stosowany w terapii dzieci chorych na achondroplazję. Resort starał się trzy lata przekonać producenta leku do złożenia wniosku o jego refundację. Na liście znalazła się również terapia genowa produktem Luxturna, wykorzystywana w leczeniu ślepoty Lebera.

- Koncentrujemy się bardzo na lekach kardiologicznych i onkologicznych, ponieważ jest to grupa chorób, które są najczęściej zagrożeniem nie tylko dla naszego zdrowia, ale i życia - powiedziała Leszczyna. Dlatego na liście znalazły się leki zawierające 6 nowych substancji  kardiologicznych – zawierające substancje o ugruntowanej skuteczności w kardiologii (riwaroxaban, dabigatran, eplerenon, torasemed, trimetazydyna, metyldopa). Ok. 3 mln pacjentów będzie mogło z nich skorzystać z 30-procentową odpłatnością. Wszystkie pozostałe terapie wprowadzone do programów leków w nowym wykazie będą dostępne dla pacjentów bezpłatnie. 

Jak podkreśliła Leszczyna, najważniejszy w grupie leków kardiologicznych jest rivaroxaban, stosowany m.in. w prewencji udarów i zatorowości obwodowej z migotaniem przedsionków. Przyczyną jest ogromna liczba potencjalnych beneficjentów - około 500 tys. osób oczekuje na ten preparat, a wiele z nich aktywnie go poszukuje. Miesięczna kuracja za pomocą opakowania oryginalnego leku to nawet kilkaset zł - po wejściu tej terapii na nową listę pacjent będzie płacić w aptece ok. 10 zł za opakowanie najtańszego odpowiednika.

Terapie onkologiczne i nie tylko 

Od 1 stycznia 2025 r. na liście refundacyjnej znalazło się również wiele terapii onkologicznych, między innymi:

  • cemiplimab - rak szyjki macicy;
  • niwolumab + kabozantynib - rak nerki;
  • ivosydenib – ostra białaczka szpikowa;
  • niraparyb + octan abirateronu - rak gruczołu krokowego;
  • trifluridyna + tipiracyl + bewacyzumab - rak jelita grubego.


Na liście są także nowe terapie nieonkologicznych. W przypadku dupilumabu lek go zawierający będzie mógł być stosowany u dzieci w terapii atopowego zapalenie skóry już od 6 miesiąca życia. Rawulizumab - to kolejna terapia na miastenię, fenfluramina – na epilepsję lekooporną, a lanadelumab będzie mógł być stosowany dla szerszej grupy pacjentów w profilaktyce dziedzicznego obrzęku naczynioruchowego.

Wiceminister zdrowia Marek Kos podczas konferencji prasowej poinformował, że na liście refundacyjnej od 1 stycznia 2025 r. będzie 605 leków z grupy G1 (leki wytwarzane w Polsce lub do których wytwarzania wykorzystano substancję czynną wyprodukowaną w Polsce) oraz 37 leków z grupy G2 (leki wytwarzane w Polsce z wykorzystaniem substancji czynnej wytwarzanej w Polsce).

Kos zaznaczył, że na ukończeniu są prace nad projektem nowelizacji ustawy refundacyjnej, która m.in. umożliwi wezwanie producenta leku do złożenia wniosku refundacyjnego. Poinformował, że trwają też prace na ustawą o receptach, która uporządkuje przepisy dotyczące preskrypcji leków, gdyż obecnie znajdują się one wielu aktach prawnych. Wiceminister zapowiedział też ogłoszenie jeszcze w 2024 r. listy leków krytycznych. Dodał, że znajdą się na niej 238 pozycje.

Czytaj więcej: Resort zdrowia tworzy projekt Krajowej Listy Leków Krytycznych