Strasburg - uśpiony Trybunał może pomóc polskim sędziom
Przekonywanie sądów do orzeczeń Trybunału w Strasburgu jest trudniejsze niż do orzeczeń Trybunału w Luksemburgu. Jeszcze większym problemem jest jego opieszałość, gdyż sprawy polskie rozpatruje średnio 15 miesięcy i nie śpieszy się z zasadniczymi wyrokami dotyczącymi statusu sędziów - takie są wnioski płynące z dyskusji na temat znaczenia orzeczeń ETPCz dla praworządności, która odbyła się w Fundacji im. Batorego.