Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że 4 grudnia 2020 r. wystąpił w tej sprawie do Prezesa Rady Ministrów w związku z upływem sędziowskiej kadencji prof. Marka Safjana w TSUE w październiku 2021 r. Prosił o przedstawienie kryteriów i procedury, zgodnie z którymi rząd polski wskaże osobę na jego miejsce. I wskazywał, że najbardziej właściwą dla przeprowadzenia wyboru kandydata wydaje się procedura konkursowa.

Jasne i obiektywne kryteria

Dr hab. Adam Bodnar podkreślał jednak, że aby mogła ona spełnić swą rolę, wybór kandydata musi opierać się na jasnych, obiektywnych kryteriach merytorycznych oraz odbywać się według rzetelnych reguł proceduralnych. - Wyłonienie kandydatury w tak przeprowadzonym konkursie będzie podstawą gwarancji niezawisłości i bezstronności przyszłego sędziego - napisał.

 


Rzecznik podkreślił kluczowe znaczenie rzetelności procesu nominacyjnego tak, aby wyłoniony został najlepszy możliwy kandydat. Umożliwi to uzyskanie pozytywnej opinii o kandydaturze ze strony unijnego komitetu oceniającego osoby zgłaszane przez państwa UE, a potem akceptację ze strony rządów pozostałych państw członkowskich Unii, którzy mianują sędziów TSUE za wspólnym porozumieniem.

Czytaj: Urzędnicy wybiorą nam sędziego do Strasburga>>
 

Już późno, a rząd nadal myśli

Ponieważ prośba TSUE, by kandydat został wskazany przed końcem ubiegłego roku nie została spełniona, a RPO nie otrzymał odpowiedzi, 11 marca 2021 r. Adam Bodnar ponownie zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie. 19 marca 2021 r. minister Konrad Szymański odpisał w imieniu premiera.

- Uprzejmie informuję, że polski rząd ma świadomość znaczenia i roli Trybunału Sprawiedliwości w strukturze instytucjonalnej Unii Europejskiej, a także wymagań dotyczących niezależności i kwalifikacji, jakie powinien spełniać sędzia tego Trybunału. Podzielam opinię Pana Rzecznika o wadze wyboru polskiego kandydata na sędziego Trybunału Sprawiedliwości - napisał minister. I poinformował, że zasady wyłonienia kandydata na to stanowisko są obecnie przedmiotem uzgodnień w‍ ramach administracji rządowej. - Z tego względu nie otrzymał Pan dotychczas informacji o‍ procedurze, jaka będzie miała zastosowanie w tym przypadku. Niezwłocznie po zakończeniu wspomnianych uzgodnień pozwolę sobie poinformować Pana Rzecznika o ich wynikach – dodał Konrad Szymański.