Dobra legislacja potrzebna jak powietrze, niekoniecznie „otwarte”
Spełnia się w końcu postulat, by prawo było bliżej ludzi – w przepisach znajdziemy coraz więcej potocznych określeń - jak "otwarte powietrze", na którym nie trzeba będzie nosić maseczek. Zapominanie o tym, że prawnicy „nie gęsi, iż swój język mają”, nie służy jednak ani prawu, ani osobom, które mają go przestrzegać. Nieprecyzyjne regulacje trudno też wyegzekwować.
10.05.2021







