Stanisław Trociuk, zastępca RPO, napisał w tej sprawie do Andrzeja Domańskiego, ministra finansów i gospodarki. Jak zaznacza, nie kwestionuje potrzeby ochrony praw lokatorów, jego zastrzeżenia budzi natomiast wykorzystywanie prolokatorskich przepisów „w sposób świadomy i instrumentalny oraz godzący w prawo własności mieszkania”.
Nieuczciwy najemca mieszkania
Do biura RPO napływają skargi właścicieli mieszkań, którzy wskazują na trudności z odzyskaniem lokalu zajmowanego przez najemcę, któremu wypowiedziano najem z powodu nieuiszczania czynszu i innych opłat. Wynika z nich, że często uporczywe niepłacenie czynszu nie ma związku z prawdziwą sytuacją materialną lokatora, a nierzadko taka osoba czyni szkody w lokalu. Aby się wyprowadziła, konieczne jest jednak postępowanie sądowe, a następnie eksmisyjne. Procedury mogą okazać się długotrwałe.
- Do tego czasu właściciel lokalu jest pozbawiony jakiejkolwiek swobody dysponowania swoją własnością przez w zasadzie nieokreślony czas, musi znosić korzystanie z jego własności przez osobę, która narusza postanowienia umowy najmu – opisuje Stanisław Trociuk.
W swoim wystąpieniu opisuje sytuację właścicieli, którzy spłacają kredyt za mieszkanie oddane w najem, nie mogą natomiast zgodnie z planem spłacać rat kredytowych ze środków uzyskanych od najemcy.
- Zdarza się także, że sytuacja osobista właściciela mieszkania ulega zmianie i jest on zmuszony do opuszczenia dotychczas zajmowanego lokalu, a w swoim lokalu nie może zamieszkać ze względu na zajmowanie go przez nieuczciwego lokatora, który odmawia opuszczenia lokalu – opisuje zastępca RPO. Wspomina też o przykładach, w których właściciele mieszkań sami musieli nająć dla siebie lokale i opłacać je np. z emerytury, ich mieszkania były bowiem zajmowane przez nieuczciwych lokatorów.
Samotna matka i problemy z najmem
Stanisław Trociuk zwraca też uwagę na sytuację, w której zbyt daleko posunięta ochrona działa na niekorzyść drugiej strony, czyli najemców. - Właściciele lokali odmawiają najmu w sytuacji, gdy dowiedzą się, że najmem zainteresowana jest rodzina czy też samotna matka z dzieckiem (dziećmi) bądź też inna osoba podlegająca szczególnej ochronie ustawowej – opisuje.
Właściciele swoją niechęć tłumaczą tym, że obawiają się niemożności szybkiego odzyskania lokalu, jeśli po zakończeniu umowy najmu lokator z dzieckiem nie zechce go dobrowolnie opuścić.
Minister finansów pytany o rynek najmu
Podobne problemy były już podnoszone w przeszłości, m.in. w dezyderacie sejmowej komisji ds. petycji. Minister finansów i gospodarki w sierpniu br. odpowiedział, że „nie zachodzi potrzeba interwencji legislacyjnej w przedmiotowym zakresie”.
- Analiza tej odpowiedzi, w ocenie rzecznika może wskazywać na to, że ustawodawca zdaje się nie dostrzegać braku należytej ochrony prawnej właścicieli lokali prywatnych (…). W ocenie rzecznika trudno zaakceptować także to, że to właściciel prywatnego mieszkania ma ponosić koszty zajmowania lokalu przez nieuczciwego najemcę i zaspokajać jego potrzeby mieszkaniowe wyręczając w tym zakresie władze publiczne – czytamy w piśmie zastępcy RPO.
Stanisław Trociuk uważa, że rozwiązania przewidziane w ustawie o ochronie praw lokatorów, chroniące z założenia "słabszą" stronę stosunku prawnego, wspierają niekiedy patologiczne sytuacje i zachowania nieuczciwych najemców. Jego zdaniem brak należytej równowagi w ochronie praw właścicieli lokali i najemców, może być oceniany jako naruszający zasadę proporcjonalności wynikającą z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.
Zwraca też uwagę, że publiczny zasób mieszkaniowy jest niewystarczający (na mieszkanie gminne oczekuje, według stanu na koniec 2024 r., ponad 119 tys. gospodarstw domowych). Prywatny rynek mógłby pomóc, ale obecne przepisy zniechęcają właścicieli do wynajmu.
Czytaj także: Rząd wreszcie zajmie się stanem prawnym gruntów pod blokami spółdzielczymi
Cena promocyjna: 203.15 zł
|Cena regularna: 239 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 167.3 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.







