Obecnie przy rozwodzie sąd najpierw bada, czy nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia, a następnie orzeka, czy i który z małżonków ponosi winę w tym zakresie. Na zgodne żądanie małżonków możliwe jest jednak zaniechanie orzekania o winie, co skutkuje traktowaniem sytuacji, tak jakby żadna ze stron nie ponosiła odpowiedzialności za rozkład pożycia.

Czytaj: Wina zniknie ze spraw rozwodowych? MS analizuje
 

Po co orzekanie o winie? 

Określenie winy ma znaczenie przede wszystkim w dwóch sytuacjach związanych z alimentami:

  • jeśli żaden z małżonków nie został uznany za wyłącznie winnego, a jeden z nich znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego dostarczania środków utrzymania odpowiadających jego potrzebom i możliwościom drugiego małżonka,
  • jeśli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, a rozwód powoduje istotne pogorszenie sytuacji materialnej drugiego małżonka, sąd może orzec, że winny będzie obowiązany przyczyniać się do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, nawet jeśli nie znajduje się on w niedostatku.

Poza skutkami materialnymi orzekanie o winie ma również istotne znaczenie z punktu widzenia poczucia sprawiedliwości małżonka niewinnego. Dla wielu osób rozwodzących się ważne jest, aby sąd formalnie stwierdził, że druga strona ponosi odpowiedzialność za rozpad małżeństwa, co pozwala im poczuć, że ich krzywda została zauważona przez wymiar sprawiedliwości. W wielu przypadkach możliwość uzyskania orzeczenia o winie jest istotnym elementem zamknięcia pewnego etapu życia i przepracowania doświadczeń związanych z rozwodem.

Według danych GUS w Polsce około 75–80 proc. rozwodów każdego roku kończy się jednak bez orzekania o winie, na zgodne żądanie stron, co sprawia, że formalne orzekanie o winie stanowi w praktyce raczej wyjątek.

Czytaj: Wina w rozwodzie przechodzi do lamusa – jest projekt>>


Co przewiduje projekt nowelizacji

Projekt całkowicie usuwa instytucję orzekania o winie przy rozwodzie. Sąd będzie zatem badał wyłącznie, czy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego, bez oceniania, która ze stron ponosi odpowiedzialność w tym zakresie.

Zmiana dotyczy również art. 60 k.r.o. i zasad zasądzania alimentów. W nowym modelu każdy z byłych małżonków będzie mógł ubiegać się o wsparcie finansowe od małżonka mającego istotnie większe możliwości zarobkowe i majątkowe, w sytuacji gdy na skutek rozwiązania małżeństwa nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb i jednocześnie żądanie to odpowiada zasadom współżycia społecznego.

Nowelizacja przewiduje także możliwość spełnienia obowiązku alimentacyjnego w formie świadczenia jednorazowego. Może to polegać na zapłacie określonej kwoty lub przeniesieniu prawa majątkowego. Według projektu takie rozwiązanie ma umożliwić osobie uprawnionej uzyskanie samodzielności finansowej, na przykład poprzez zdobycie kwalifikacji zawodowych, rozpoczęcie działalności gospodarczej czy nabycie własnego mieszkania.

Dodatkowo przy ustalaniu zasadności i wysokości alimentów sąd powinien uwzględnić w szczególności:

  • wiek i stan zdrowia stron,
  • sprawowanie opieki nad dziećmi,
  • sposób wykonywania obowiązków w czasie trwania małżeństwa,
  • czas trwania małżeństwa,
  • inne obowiązki alimentacyjne,
  • pozostawanie uprawnionego w faktycznym pożyciu z inną osobą.

Projekt przewiduje, że obowiązek alimentacyjny po rozwodzie może być ustalony na czas oznaczony, nie dłuższy niż pięć lat. W wyjątkowych przypadkach sąd, na wniosek uprawnionego, może ustalić obowiązek na czas nieoznaczony lub go przedłużyć. Obowiązek alimentacyjny wygaśnie w przypadku zawarcia przez uprawnionego nowego małżeństwa.

Dlaczego wprowadzana jest zmiana?

Celem nowelizacji jest ograniczenie konfliktów, które często towarzyszą rozwodom, oraz skrócenie postępowań sądowych. Według Komisji krótsze i mniej sporne postępowania mają także zmniejszać ryzyko negatywnego wpływu rozwodu na życie dzieci i pozwalać na szybsze ustabilizowanie ich sytuacji. W praktyce rodzice często nie potrafili oddzielić sporu o winę od uregulowania relacji z dziećmi, co prowadziło do ich nieświadomego angażowania w konflikt, a udział świadków z rodziny i znajomych dodatkowo komplikował sytuację. Likwidacja obowiązku orzekania o winie ma przyczynić się także do odciążenia sądów poprzez zmniejszenie liczby dowodów, świadków i przesłuchań, co powinno skrócić czas trwania postępowań. 

Według Komisji zmiana może również ograniczyć wykorzystywanie żądania orzekania o winie w negocjacjach rozwodowych, gdzie rezygnacja z oceny winy bywała stosowana w zamian za ustalenia dotyczące kontaktów z dziećmi. W opinii Komisji nowe regulacje mają pozwolić sądom koncentrować się na realnych potrzebach stron oraz zabezpieczeniu dobra dzieci.

Skutki nowelizacji

Ocena skutków zniesienia instytucji orzekania o winie nie jest jednoznaczna.

Z jednej strony zmiana ta może przyczynić się do skrócenia postępowań rozwodowych, ograniczenia konfliktów między małżonkami oraz zwiększenia ochrony dobra dzieci. Z drugiej strony pozbawi małżonków dotychczasowej możliwości uzyskania formalnego potwierdzenia odpowiedzialności drugiej strony za rozkład pożycia, co dla części osób pełniło istotną funkcję emocjonalną i symboliczną. Ponadto nowe zasady alimentacji oznaczają odejście od powiązania obowiązku alimentacyjnego z ustaleniem winy, co może poszerzyć krąg osób uprawnionych. W rezultacie projekt ma głównie charakter praktyczny, a jego rzeczywiste skutki społeczno-emocjonalne będą zależeć od indywidualnej sytuacji poszczególnych małżonków.