Minister sprawiedliwości nie zgodził się z umorzeniem postępowania dyscyplinarnego w sprawie byłego sędziego sądu rejonowego. Skierował więc do Izby Odpowiedzialności Zawodowej odwołanie na postanowienie Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym.

 

Brak oświadczenia majątkowego

Chodziło o przewinienie sędziego, który nie złożył w terminie do 30 kwietnia 2024 roku oświadczenia majątkowego, co stanowi także oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i uchybienie godności urzędu. A obowiązek ten wynikał z art. 87 par. 1 ustawy o ustroju sądów powszechnych.

Czytaj w LEX: Obowiązek publikowania sędziowskich oświadczeń majątkowych - wybrana problematyka konstytucyjnoprawna >

Sąd Dyscyplinarny I instancji wydał postanowienie w składzie jednoosobowym. Minister wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż była to bezwzględna przyczyna odwoławcza.

Sąd Najwyższy zgodził się z argumentami ministra i uchylił postanowienie, a następnie przesłał sądowi I instancji sprawę do ponownego rozpoznania.

 

Sprawa nie była incydentalna

Sędzia sprawozdawca Wiesław Kozielewicz stwierdził, że o ile samo rozstrzygnięcie o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego dotyczącego obwinionego uznaje za słuszne, to obrazy przepisów postępowania upatruje w naruszeniu art. 110 par. 1 pkt 1 lit. a ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Według tego przepisu w sprawach dyscyplinarnych sędziów, sądy dyscyplinarne przy sądach apelacyjnych orzekają w składach trzech sędziów. Tymczasem, postanowienie Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym z dnia 27 maja 2025 r o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego zapadło w składzie jednoosobowym. Według ministra sprawiedliwości z tego powodu wskazany sąd był nienależycie obsadzony. A to z kolei powoduje konieczność uchylenia zaskarżonego postanowienia z uwagi na wystąpienie bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 par. 1 pkt 2 k.p.k.

Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym uznał, że ma do czynienia z zagadnieniem o charakterze dodatkowym czy incydentalnym, a nie rozstrzygnięciem merytorycznym. Nie ma więc, zdaniem Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym, potrzeby wyznaczania składu kolegialnego w układzie procesowym, gdzie ustawodawca nakazuje lub przewiduje możliwość umorzenia postępowania.

Czytaj też w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >

 

Skład trzech sędziów

W ocenie Sądu Najwyższego rozpoznającego odwołanie, w tej kwestii należy przyznać rację ministrowi sprawiedliwości. W myśl powołanego wyżej przepisu sprawa dyscyplinarna byłego sędziego powinna być rozpoznana w sądzie dyscyplinarnym pierwszej instancji w składzie trzech sędziów.

Sąd Najwyższy podtrzymał pogląd prawny wyrażony w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2025 r., sygn. akt II ZOW 22/24,  gdzie wskazano, iż rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej, niezależnie od tego czy na rozprawie, czy na posiedzeniu, następuje w składzie trzech sędziów. Istotny z punktu widzenia ustalenia, w jakim składzie sąd dyscyplinarny przy sądzie apelacyjnym powinien orzekać w sędziowskim postępowaniu dyscyplinarnym, jest podział decyzji na te dotyczące głównego nurtu tego postępowania, tzw. rozstrzygnięcie co do istoty sprawy, oraz decyzje dotyczące kwestii ubocznych, inaczej – wpadkowych, jakie w jego trakcie także się podejmuje.

Czytaj też w LEX: Katalog kar oraz zasady ich wymiaru w postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędziów i asesorów sądowych oraz sędziów w stanie spoczynku >

Należy zwrócić uwagę, iż nie jest rozpoznaniem sprawy dyscyplinarnej przykładowo rozpoznanie wniosku w przedmiocie przekazania sprawy dyscyplinarnej do innego sądu równorzędnego czy też sprostowanie oczywistej omyłki, przyznanie wynagrodzenia biegłemu, zwrot kosztów świadkowi, jak również przyznanie wynagrodzenia tytułem pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez pełnomocnika.

W takich przypadkach, podejmując rozstrzygnięcie w tej kwestii sąd dyscyplinarny nie orzeka bowiem o odpowiedzialności dyscyplinarnej obwinionego sędziego za zarzucany mu czyn. Sprawa wówczas ma charakter jedynie incydentalny.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy w składzie trzech sędziów, nie podziela stanowiska Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym, że rozstrzygnięcie o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego ma charakter decyzji incydentalnej. W ocenie Sądu Najwyższego sprawa byłego sędziego powinna być rozpoznana przez sąd w składzie trzech sędziów, gdyż umorzenie postępowania dyscyplinarnego z powodu niecelowości jego prowadzenia ze względu na rodzaj i wysokość kary prawomocnie orzeczonej za inne przewinienie tzw. umorzenie absorpcyjne jest merytorycznym rozpoznaniem sprawy dyscyplinarnej.

Rozstrzygana jest tu bowiem kwestia odnosząca się wprost do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego za kolejne zarzucone mu przewinienie dyscyplinarne.

W realiach sprawy nie budzi zatem wątpliwości, iż Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym orzekał w składzie nieprzewidzianym dla tej sprawy, co stanowi bezwzględną przyczynę odwoławczą.

W składzie orzekającym zasiadali sędziowie: Stanisław Adamski – ławnik, Wiesław Kozielewicz – sprawozdawca i sędzia Barbara Skoczkowska.

Postanowienie Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego z 4 listopada 2025 r., sygnatura akt II ZOW 32/25

Czytaj też w LEX: 

Wykorzystanie narzędzi opartych o sztuczną inteligencję w pracy sędziego, asystenta sędziego i referendarza sądowego >

Rozstrzyganie sporów cywilnych związanych z wykorzystaniem systemów AI – problemy utrudniające orzekanie >

Anonimizacja dokumentów a wykorzystanie sztucznej inteligencji w sądownictwie >

Przedsprzedaż
Kodeks karny. Komentarz [PRZEDSPRZEDAŻ]
-15%

Cena promocyjna: 254.15 zł

|

Cena regularna: 299 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 202.3 zł