Ile cukru w cukrze, a mediacji we frankowych ugodach
Spór "frankowiczów" z bankami mocno przypomina rozwody z orzeczeniem winy, łącznie z walką o symboliczną łyżeczkę. Banki do ustępstw nie są chętne, nawet mimo sugestii sędziów, że dogadanie się byłoby wskazane. Efekt? Pozwów przeciwko nim przybywa i będzie ich coraz więcej. Jak przy rozwodach - szansą mogłaby być mediacja, pytanie tylko na ile ta, która jest obecnie kredytobiorcom oferowana, spełnia jej standardy.
03.11.2022







