Preferencyjny węgiel wciąż nie może dojechać do niektórych gmin
Wiele gmin, choć podpisało umowy na dystrybucję węgla ponad dwa tygodnie temu, nie doczekało się ani tony. Inne, choć mają kwalifikowanego dostawcę za miedzą, muszą odbierać węgiel dwa powiaty dalej. Spełnia się też czarny sen samorządowców: importowany węgiel bywa kiepskiej jakości. Wraca pytanie o reklamowanie feralnego towaru.