Jarosław Onyszczuk: W prokuraturze nic nie ginie
Gdy podczas pracy w prokuraturze rejonowej chyba przez pomyłkę trafiła do mnie sprawa dotycząca wiceministra sprawiedliwości, to szybko i potajemnie zabrano ją z mojej szafy – takim przykładem Jarosław Onyszczuk, dyrektor Biura Prezydialnego Prokuratury Krajowej, ilustruje przedmiot analiz zespołu badającego działania prokuratury w latach 2016-2023. I podkreśla, że jednak wszelkie ruchy spraw w prokuraturze są rejestrowane, więc osoby odpowiedzialne za różne bezprawne zabiegi raczej nie unikną odpowiedzialności.



















