Uchwała SN o szkodach komunikacyjnych ze słabym uzasadnieniem
W opublikowanym w ekspresowym tempie uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy nie próbuje nikogo przekonać siłą argumentu bądź precyzją logicznego wywodu. Próżno szukać w nim kompleksowej wykładni prawa. Nie analizuje ani brzmienia, ani celu przepisów dotyczących systemu obowiązkowego ubezpieczenia OC. Nawet o nich nie wspomina. Próbując dokonać kopernikańskiego przewrotu, SN nie rozprawia się z ani jednym z dziesiątek argumentów z utrwalonej linii orzeczniczej - pisze Łukasz Gil, radca prawny.