Przedsiębiorca mógł stracić nawet bez obostrzeń, więc odszkodowanie się nie należy
Sytuacja, w jakiej znaleźli się wszyscy obywatele podczas pandemii była bezprecedensowa. Nie można więc uznać, że jedynie formalne obostrzenia powstrzymały gości przed odwiedzaniem hoteli, bo mogli również sami chcieć się izolować. Taki wyrok zapadł w jednym z warszawskich sądów rejonowych, w którym przedsiębiorca wystąpił o odszkodowanie od państwa. Sprawa została rozstrzygnięta po niemal trzech latach - bez przeprowadzania rozpraw z udziałem powoda.