Radny powie za dużo, a za ujawnienie danych odpowie wójt
Przepisy nie wskazują, kto odpowie za naruszenie ochrony danych osobowych podczas sesji rady lub sejmiku. Wójt ma zapewnić transmisję sesji i publikację nagrań, mimo że zupełnie nie ma wpływu na to, jakie dane mogą ujawnić radni i nad czym będą debatować. Absurd polega na tym, że nie doprecyzowano, kto i kiedy jest administratorem w takiej sytuacji. Radni zaś sami przyznają, że nie są mocni w RODO i przydałyby się im szkolenia.