Rewolucja nie wydarzy się centralnie, ona dzieje się lokalnie
Samorząd się zmienia – lokalni działacze, którzy przyglądają się decyzjom władz i chcą zmienić samorząd, decydują się kandydować. I wygrywają wybory. Już widać, że to się powtórzy, bo jeszcze więcej tych, którzy dbają o swoje gminy, wystartuje. A ci, którzy dostają się do władz, chcą zarządzać razem z mieszkańcami. Zmiany są więc rewolucyjne – mówi Szymon Osowski z Watchdog Polska.