Na dwa miesiące Ministerstwo Klimatu i Środowiska zawiesiło stosowanie norm jakości węgla spalanego w domach. Obecnie wolno sprzedawać gorszy, bardziej zanieczyszczony asortyment. Ekolodzy nie mają wątpliwości, że jest to poważny krok wstecz w polityce antysmogowej rządu.  

Tymczasem od lat polskie miasta są w niechlubnej światowej czołówce miejsc z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Smog jest przyczyną wielu poważnych chorób. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie widzi w luzowaniu norm dotyczących węgla nic złego. Jego zdaniem nie ma ryzyka, że realizacja programu "Czyste Powietrze" stanie się fikcją. Tłumaczy też Prawo.pl, że taką decyzję wymusił obecny kryzys energetyczny spowodowany wojną w Ukrainie. Osoby o niskich zarobkach miałyby duże problemy z ogrzaniem swoich domów w sezonie jesienno-zimowym.  

Czytaj też: Uchwały antysmogowe - procedura uchwalania i treść - komentarz praktyczny >>>

Jednocześnie w dwóch województwach podejmowane są próby wprowadzenia zmian do uchwał antysmogowych. W województwie łódzkim będzie głosowana nowela uchwały antysmogowej w sprawie przesunięcia daty wskazanych w uchwale. Z kolei w sejmiku województwa małopolskiego niedawno rozpatrywano petycję w sprawie zniesienia zakazu palenia  drewnem. 

Czytaj też: Rola samorządu gminnego przy przygotowaniu tzw. uchwały antysmogowej >>>

Czytaj też:  Właściciele domów dostaną dotacje na wymianę pieca węglowego na nowych zasadach>
Rząd zawiesza normy z powodu groźby ubóstwa energetycznego

Resort klimatu wyjaśnia, że przerwanie dotychczasowych łańcuchów dostaw, zawirowania rynkowe i gwałtowny wzrost cen nośników energii stwarzają ryzyko pogłębienia się zjawiska ubóstwa energetycznego wśród mieszkańców Polski. W szczególności dotyka ono osoby mieszkające samotnie oraz bardzo duże rodziny, które mają niskie dochody. 

- Zgodnie z prawem, w przypadku wystąpienia na rynku nadzwyczajnych zdarzeń skutkujących zmianą warunków zaopatrzenia w paliwa stałe, powodujących utrudnienia w przestrzeganiu wymagań jakościowych lub zagrażających bezpieczeństwu energetycznemu Polski, minister klimatu i środowiska może, w drodze rozporządzenia, na czas oznaczony nie dłuższy niż 60 dni, odstąpić od stosowania wymagań określonych w przepisach - tłumaczy Aleksander Brzózka, rzecznik prasowy MKiŚ. 

Czytaj też: Działania jednostek samorządu terytorialnego podejmowane w walce ze smogiem >>>

Przepisy weszły w życie 29 czerwca 2022 r. Według resortu to kontynuacja działań, które mają unormować sytuację na rynku, zwiększyć podaż i ustabilizować cenę węgla. MKiŚ zapewnia, że nie zmienia to długofalowych celów polityki energetycznej państwa. - Przez okres 60 dni od 29 czerwca 2022 r. istnieje możliwość wprowadzania do obrotu paliw stałych niespełniających wymagań określonych w rozporządzeniu w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Przypomina  jednocześnie, że zgodnie z ustawą o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, w dalszym ciągu obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu (sprzedaży) z przeznaczeniem do użycia w sektorze bytowo-komunalnym paliw stałych, takich jak muły węglowe, flotokoncentraty czy też węgiel brunatny.

Samorządy: wymiana kopciuchów spowalnia, chcemy zmian 

Natomiast same samorządy widzą spowolnienie w realizacji  programu "Czyste Powietrze" i apelują do rządu o zmiany. Wśród nich jest zarząd Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. 

- Jesteśmy dopiero na początkowym etapie procesu zmian, a obecny stan jakości powietrza – w szczególności w miastach województwa śląskiego – nadal odbiega od norm bezpiecznych dla zdrowia. Od 1 stycznia 2022 r. na terenie województwa śląskiego obowiązują pierwsze obostrzenia wynikające z przepisów tzw. uchwały antysmogowej w zakresie eksploatacji najstarszych kotłów oraz kotłów bez tabliczek znamionowych. W ostatnich miesiącach obserwujemy spowolnienie tempa wymiany źródeł ciepła i spadek liczby składanych wniosków o dofinansowanie wymiany źródeł ciepła w programie „Czyste Powietrze” - pisze zarząd tego związku do rządu. 

Czytaj też: Baran Mariusz, Dyrektywa 2008/50/WE w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy oraz jej implementacja w prawie polskim >>>

Związek nie ma wątpliwości dlaczego tak się dzieje. To efekt pogarszającej się sytuacji na rynku surowców energetycznych oraz inflacji, Sfinansowanie wymiany kotła stanowi coraz poważniejsze wyzwanie dla wielu gospodarstw domowych, ogrzewanych kotłami na paliwa stałe. Obecnie niewielki procent mieszkańców kwalifikuje się do otrzymania dofinansowania w ramach programu „Czyste Powietrze” z uwagi na zbyt niskie kryteria dochodowe przewidziane dla uzyskania dotacji, a także zbyt niskie poziomy maksymalnych kwot dotacji w poszczególnych zadaniach programu, w stosunku do obecnego wzrostu cen materiałów, w szczególności materiałów budowlanych i usług.

Ministerstwo klimatu: rozwijamy a nie zwijamy program "Czyste Powietrze"Ministerstwa klimatu zapewnia, że nie zapomina, że w Polsce mamy problem ze smogiem a program "Czyste Powietrze" ma się dobrze i obecnie go rozbudowuje.

Czytaj też: Mikroinstalacje fotowoltaiczne krok po kroku >>>

- Program skupia się na wymianie starych pieców i kotłów na paliwo stałe oraz przeprowadzeniu termomodernizacji budynków jednorodzinnych (maksymalnie 2 lokale), a także wykorzystania odnawialnych źródeł energii w celu zwiększenia efektywności energetycznej budynków. Dążąc do zwiększenia zainteresowania obywateli tym programem, w obecnej sytuacji społeczno-ekonomicznej, zaistniała konieczność przeprowadzenia jego kolejnej modyfikacji. 2 lipca 2022 r. ogłoszone zostało nowe rozwiązanie finansowe (tzw. Czyste Powietrze+), które będzie korzystne dla nowych beneficjentów Programu. Właściciele domów jednorodzinnych otrzymają prefinansowanie, czyli wypłatę środków finansowych jeszcze przed rozpoczęciem remontu - opowiada Aleksander Brzózka. 

Będzie można dostać „z wyprzedzeniem” do 50 proc. maksymalnej kwoty dotacji przypadającej dla danego wykonawcy, które będzie wypłacane bezpośrednio na jego konto, zgodnie z maksymalnymi poziomami dofinansowania oraz warunkami programu. Proponowana zasada prefinansowania, która zostanie uruchomiona 15 lipca 2022 r. 

Resort zauważa również, że walką ze smogiem zajmuje się również  samorząd terytorialny, zarówno na poziomie wojewódzkim, jak i powiatowym i gminnym, który jest odpowiedzialny za zarządzanie jakością powietrza na swoim obszarze oraz przygotowanie i realizację m.in. programów ochrony powietrza oraz planów działań krótkoterminowych. 

Czytaj też: Areszt dla urzędnika za brak walki ze smogiem. Omówienie wyroku TS z dnia 19 grudnia 2019 r., C-752/18 >>>

 

Demontaż uchwał antysmogowych? 

Samorządowym narzędziem w walce o czyste powietrze są przede wszystkim uchwały antysmogowe. Aktualnie posiada je 13 województw. Ale i w ich wypadku kryzys energetyczny zaczyna dawać się we znaki. Z tego powodu szykuje się zmiana uchwały dla województwa łódzkiego. 

-  W ostatnim czasie, po rozmowach z mieszkańcami, przeprowadziliśmy konsultacje w sprawie przesunięcia terminów wskazanych w pierwotnej uchwale. Wynika to z niestabilnej sytuacji na rynku paliw, co jest skutkiem trwającej wojny w Ukrainie. W takich warunkach trudniej jest zrealizować zapisy uchwały. Nasze działania w żaden sposób nie zmniejszą jednak skuteczności uchwały - czytamy w odpowiedzi udzielonej Prawo.pl przez  wydział prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.

Z kolei  11 lipca w czasie sesji sejmiku województwa małopolskiego rozpatrywano petycję Stowarzyszenia Kominków i Pieców oraz Cechu Zdunów Polskich, by dopuścić na terenie miasta możliwość palenia drewnem i pelletem. - Stanowczo jako miasto się temu sprzeciwiamy. Propozycja nie weszła w życie, ale pozostaje w zawieszeniu i sejmik prawdopodobnie wróci w najbliższym czasie do sprawy. Zarząd województwa przygotował uchwałę, która zakładała odrzucenie petycji, zarząd rekomendował sejmikowi odrzucenie uchwały w sprawie odrzucenia petycji, jednocześnie proponując uwzględnienie postulatów zawartych w petycji podczas dokonywania najbliższej aktualizacji programu ochrony powietrza - wyjaśnia Kamil Popiela z Urzędu Miasta w Krakowie. 

I dodaje, że w zakresie działań rządu i dopłat do węgla – to ta sprawa nie dotyczy Krakowa, bo od 1 września 2019 r. w mieście obowiązuje całkowity zakaz palenia węglem i drewnem.

Sprawdź też: Sługocka Martyna "Ochrona powietrza. Poradnik dla gmin i ich mieszkańców" >

Ekolodzy: kapitulacja rząduEkolodzy nie są tacy wyrozumiali. Polski Alarm Smogowy uważa, że normy jakości węgla, zakaz sprzedaży kopciuchów i uchwały antysmogowe są filarami polityki antysmogowej w Polsce. Dzięki tym regulacjom udaje się powoli poprawiać jakość powietrza w Polsce. Odejście od normowania jakości węgla oznacza kapitulację polityki antysmogowej rządu i odejście od działań poprawiających jakość powietrza.

- Politycy kapitulują przed smogiem. Idą pod prąd własnej polityce antysmogowej, tłumacząc to obecną sytuacją geopolityczną. Tymczasem rząd przespał ostatnie dwa lata. Jednym z elementów programu „Czyste Powietrze” jest termomodernizacja budynków. Przez ostatnie dwa lata niewiele się w tym zakresie działo. Rząd nie zachęcał Polaków do ocieplania domów, a szkoda. Dzięki temu koszt ogrzania domów byłby znacznie niższy. Nie byłoby potrzebnych ok. 10 mln ton węgla tylko do ich ogrzania, ale o połowę mniej. Poza tym nie trzeba byłoby wydawać tylu pieniędzy na import węgla - mówi  Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego. 

Jego zdaniem program„ Czyste powietrze” wbrew pozorom ma się dobrze.  - W maju br. wzrosła popularność pomp ciepła do aż  57 proc.! Jednocześnie drastycznie zmalało zainteresowanie kotłami gazowymi. Widać więc, że liczba kotłów węglowych będzie coraz mniejsza. Świadomość społeczeństwa jest coraz większa. Polacy nie chcą smogu a więc i kotłów węglowych. Niezależnie od tego, że rząd zachęca do zakupu węgla dopłatami i zawieszając normy węgla.