Trybunał w Strasburgu zajmie się inwigilacją przez polskie służby
Służby mogą w Polsce korzystać ze swoich szerokich uprawnień bez jakichkolwiek realnych ograniczeń, a obywatele nie mają tego jak sprawdzić, bo prawo nie przewiduje dostępu do informacji o tym, że ktoś był na celowniku służb, nawet jeśli inwigilacja już się zakończyła, a danej osobie nie postawiono zarzutów - przekonują autorzy skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.



















