Emerytury stażowe - wyborcze mydlenie oczu
W sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił jeden z konkretów programowych partii w trwającej właśnie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. To obietnica wprowadzenia po wyborach emerytur stażowych. Pytanie zatem, dlaczego rząd nie zrealizował dotąd tego postulatu? Przecież dwa projekty ustaw: prezydencki i obywatelski, pod którym podpisy zbierała sama „Solidarność”, leżą w Sejmie od prawie trzech lat, a jeśli uwzględnić projekt opozycji – to prawie od... czterech.






















