Dr Malicki: Nie zawsze prokurator decyduje o statusie podejrzanego
Jeśli osoba zgłaszająca się do adwokata twierdzi, że toczy się bądź też toczyć się może postępowanie w sprawie, które dotyczy jej jako osoby będącej albo też mogącej potencjalnie być w kręgu zainteresowania organów ścigania, od tego momentu mamy do czynienia z obroną merytoryczną, tj. realizacją prawa do obrony. Od tego też momentu tej osobie przysługują uprawnienia podejrzanego, zaś po stronie obrońcy aktualizują się przewidziane ustawowo obowiązki – twierdzi dr Andrzej Malicki, adwokat.



















