Transport zwierząt bez odpowiedniej kontroli
Tygrysy w ewidentnie za małych klatkach i z dokumentami nieodpowiadającymi rzeczywistości bez przeszkód przejechały przez dużą część UE. Transport zatrzymały dopiero władze białoruskie, ale nie miało to nic wspólnego z dobrostanem zwierząt. W polskich i unijnych przepisach są luki, a za nielegalne posiadanie w Polsce chronionego zwierzęta grozi kara zaledwie... 500 złotych.