Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania spraw dotyczących zawartych z konsumentami umów kredytu denominowanego lub indeksowanego do franka szwajcarskiego, przedłożony przez ministra sprawiedliwości. Projekt był modyfikowany, resort dokonał m.in. korekty uzasadnienia oraz oceny skutków regulacji (numer Ud184 w bazie RCL, wersja z 31.07). Zdecydowana większość propozycji legislacyjnych Ministerstwa Sprawiedliwości się nie zmienia. Przypomnijmy - projekt ogranicza się jedynie do konsumenckich kredytów i hipotecznych pożyczek denominowanych bądź indeksowanych we frankach szwajcarskich. Ustawa obejmie też np. sprawy spadkobierców. Pominięto zaś eurowiczów i mających np. zobowiązania dolarowe albo jenowe. Nie uwzględniono także powództw związanych z WIBOR-em.
Czytaj: Zgniły kompromis ma przyspieszyć sprawy frankowe>> Sprawy frankowe przestaną blokować sądy? Projekt ustawy opublikowany>>
Ustawa frankowa - w nowej wersji nie ma rewolucji>>
Projekt nowej ustawy o kredycie konsumenckim - istotny głos ustawodawcy w sprawie SKD>>
Częściej niejawnie, przesłuchania na piśmie lub zdalnie
W zakresie pracy sądów, projekt zakłada m.in.:
- rozszerzenie możliwości orzekania na posiedzeniu niejawnym,
- możliwość przesłuchania świadka w formie zdalnej mimo sprzeciwu strony,
- możliwość odbierania zeznań świadków na piśmie.
Co istotne, nowe rozwiązania będą mieć charakter fakultatywny, w sprawach nietypowych sądy nie będą musiały z nich korzystać i będą mogły prowadzić postępowanie na zasadach ogólnych. Projekt przewiduje rozpoznawanie spraw frankowych w drugiej instancji na posiedzeniu niejawnym bez względu na wartość przedmiotu zaskarżenia.
Czytaj: Pozew frankowy doręczony bankowi wstrzyma spłatę kredytu>>
Zachęty i przywileje dla banków
Projekt ma też zachęcić banki do wnoszenia powództw wzajemnych zamiast oddzielnych pozwów aż do końca sprawy w I instancji. Stąd zmiana ogólnej zasady zgłaszania zarzutów potrącenia. Artykuł 5 ust. 1 przewiduje, że podnoszenie zarzutu potrącenia przez bank byłoby możliwe aż do zamknięcia rozprawy w II instancji (albo – w razie niejawności – do wydania wyroku w apelacji). Po wejściu w życie ustawy takie wydłużenie możliwości zgłoszenia potrącenia będzie też możliwe w sprawach już obecnych na wokandzie. Ogólne zasady kodeksu postępowania cywilnego w tym przypadku nie znajdą zastosowania.
Inne rozwiązania premiujące banki dotyczą kosztów sądowych. Z art. 14 wynika, że bank otrzyma zwrot połowy wpisu sądowego w razie wycofania swojego powództwa wobec kredytodawcy w ciągu sześciu miesięcy od wejścia w życie ustawy frankowej, a to samo dotyczy etapu apelacji i skargi kasacyjnej.
Znaczącym przywilejem banków jest zmiana ogólnej zasady zgłaszania zarzutów potrącenia. Zgodnie z art. 203(1) par. 2 kodeksu postępowania cywilnego pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna, natomiast projekt znacząco tę zasadę modyfikuje. Artykuł 5 ust. 1 przewiduje, że podnoszenie zarzutu potrącenia przez bank byłoby możliwe aż do zamknięcia rozprawy w II instancji (albo – w razie niejawności – do wydania wyroku w apelacji). Po wejściu w życie ustawy takie wydłużenie możliwości zgłoszenia potrącenia będzie też możliwe w sprawach już obecnych na wokandzie. Modyfikacja zasad zgłaszania potrącenia to jedna z największych kontrowersji w projekcie, gdyż frankowicze boją się utrudnień w podnoszeniu argumentów o przedawnieniu roszczeń banków.
Bez wniosków o zabezpieczenie spłaty rat
Pozwany - w myśl projektu - będzie mógł złożyć wniosek, by w jednym postępowaniu sąd orzekł nie tylko o roszczeniu powoda, ale i pozwanego. Kolejnym rozwiązaniem, które ma ograniczyć liczbę spraw, jest możliwość złożenia przez pozwanego wniosku, aby w wypadku nieważności umowy kredytu sąd w wyroku rozliczył wzajemne roszczenia stron wynikające z nieważności tej umowy i orzekł o ich różnicy poprzez jej zasądzenie.
To, co istotne dla frankowiczów, z chwilą doręczenia odpisu pozwu pozwanemu bankowi będzie dochodzić do wstrzymania z mocy prawa obowiązku spłaty kredytu przez konsumenta, a bank nie będzie mógł z powołaniem się na wstrzymanie płatności ani rozwiązać umowy, ani zgłosić konsumenta do Biura Informacji Kredytowej, ani żadnej innej tego typu instytucji. Jak zaznacza prof. Dziurda, celem tej zmiany jest choćby to, by wszystkie trwające postępowania dotyczące zabezpieczeń zostały umorzone z mocy prawa.
Zobacz w LEX: PROCEDURA Zgłoszenia zarzutu potrącenia >
Co się zmieniło?
W trakcie prac rządowych zaproponowano nowe brzmienie art. 18 ust. 2 regulującego kwestie ponoszenia kosztów procesu przez bank w razie wniesienia zarzutu potrącenia po wytoczeniu powództwa przez konsumenta. W wersji projektu z początku lipca wynikało, że bank poniesie (niezależnie od wyniku sprawy) koszty procesu w części, w jakiej powództwo zostało oddalone wskutek uwzględnienia zarzutu potrącenia. Nie było jednak pewne, czy zasada ta dotyczy podniesienia zarzutu potrącenia także w sprawach zawisłych przed wejściem w życie nowej ustawy, czy już gdy ona zacznie obowiązywać, co jest o tyle istotne, że zarzut potrącenia można byłoby zgłaszać aż do finału sprawy w II instancji.
Ostatecznie zapisano to bardziej precyzyjnie – i jak się wydaje – raczej na korzyść frankowiczów. Artykuł 18 ust. 2 ma mieć następujące brzmienie „jeżeli (…) przed dniem wejścia w życie ustawy kredytodawca złożył oświadczenie o potrąceniu po wytoczeniu powództwa przez konsumenta, a konsument nie zakwestionował zasadności zarzutu potrącenia lub odstąpił od jego kwestionowania, kredytodawca, niezależnie od wyniku sprawy, ponosi koszty procesu w części, w jakiej powództwo zostało oddalone wskutek uwzględnienia zarzutu potrącenia”. Nowe brzmienie przesądza więc jednoznacznie o tym, że zasada ta – niekorzystna dla banków - będzie też obowiązywała, gdy do złożenia oświadczenia o potrąceniu przez bank doszło w starych sprawach.
Ułatwienia w ugodach i więcej kompetencji dla referendarzy
Projekt zakłada też ułatwienia w zakresie ugód - referendarze będą mogli kierować sprawy do mediacji, powstanie e-sąd do zatwierdzania ugód. Wprowadzony zostanie również termin, do którego strona będzie mogła sprzeciwić się mediacji.
Referendarze będą mieć też kompetencje do umarzania postępowań w przypadku cofnięcia pozwu oraz cofnięcia apelacji.
Zobacz również: Pytania w sprawach kredytowych znikają z TSUE
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










