Co czeka przedsiębiorców w 2021 roku? Przede wszystkim nowe, niekorzystne zasady opodatkowania CIT spółek komandytowych, konieczność publikowania strategii podatkowej, nowy podatek cukrowy, nowy podatek od sprzedaży detalicznej, tzw. estoński CIT, zmiany w zakresie stosowania 9-proc. stawki CIT, zwiększenie limitu do korzystania z ryczałtu i znaczące ograniczenie możliwości korzystania z tzw. ulgi abolicyjnej przez Polaków pracujących za granicą.

- Każda zmiana, to koszt dla przedsiębiorców, a mamy ich, pomimo pandemii, zatrzęsienie, co tylko te koszty potęguje. Dodatkowo prawie każda zmiana, nawet czysto gospodarcza, okraszona jest sankcjami, co tylko potęguje ryzyko działania – podkreśla Jacek Arciszewski, doradca podatkowy.

Spółki komandytowe w najtrudniejszej sytuacji

W najtrudniejszej sytuacji znalazły się bez wątpienia spółki komandytowe. Od 1 stycznia 2021 roku stały się podatnikami CIT. Oznacza to konieczność dwukrotnego poboru podatku – raz na etapie spółki, drugi raz - na etapie wspólników. Z nowych przepisów wynika, że spółka komandytowa będzie miała jednak prawo postanowić o zastosowaniu nowych regulacji do przychodów i kosztów związanych z uczestnictwem w tej spółce, począwszy od 1 maja 2021 r. W takim przypadku spółka komandytowa uzyska status podatnika podatku dochodowego od osób prawnych z dniem 1 maja 2021 r. Problem jest w tym, że właściwie nie wiadomo, w jakiej formie, przez kogo ani kiedy powinna być podjęta ta decyzja. Niejasności dotyczą dodatkowo kwestii zamykania ksiąg rachunkowych i sporządzania sprawozdań finansowych.

Zobacz więcej:
Firmy mogą odroczyć podwójne opodatkowanie, ale przepisy nie mówią jak >>

Zmiany w spółkach komandytowych rykoszetem uderzą w prawników >>
Podatkiem w kancelarie prawnicze? Adwokaci i radcy protestują przeciwko propozycjom MF >>
 

Ograniczenie ulgi abolicyjnej

Negatywnie oceniane jest także ograniczenie przez rząd możliwości korzystania przez Polaków pracujących za granicą z tzw. ulgi abolicyjnej. Wprowadzenie ograniczenia maksymalnej wysokości ulgi abolicyjnej do 1360 zł może dotknąć tych polskich rezydentów podatkowych, którzy uzyskują dochody w państwach, z którymi Polska zawarła umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania opierające się na metodzie tzw. odliczenia proporcjonalnego.

Zobacz więcej: Od stycznia 2021 roku część pracujących za granicą zapłaci wyższy podatek >>

- To kolejny przykład coraz większego zaciskania fiskalnej pętli. Modyfikacja prawa do ulgi abolicyjnej znacznie pogorszy warunki rozliczania niektórych osób zarabiających za granicą. Na przykład osoby mieszkające w Polsce i wyjeżdżające do Holandii do pracy, zapłacą w przyszłym roku wyższy podatek. Efekt: bardziej będzie im się opłacało przenieść centrum interesów życiowych i postarać o rezydencję podatkową za granicą niż pozostawać rezydentem podatkowym w Polsce – uważa prof. Adam Mariański, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

Zobacz więcej: Praca zdalna poza Polską może oznaczać wyższy podatek >>

 

Zmiany w opodatkowaniu dochodu

Od 1 stycznia 2021 r. pojawiła się możliwość rozliczania się niektórych firm za pomocą tzw. estońskiego CIT. Istotą tego rozwiązania jest przesunięcie czasu poboru podatku na moment wypłaty zysków z przedsiębiorstwa. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy chce skorzystać z nowego rodzaju opodatkowania, czy woli rozliczać się na starych zasadach. Zgodnie z ustawą, z opodatkowania na nowych zasadach będzie mogła skorzystać spółka kapitałowa - z o.o. lub akcyjna, w której udziałowcami są wyłączenie osoby fizyczne. Próg, poniżej którego firma będzie miała prawo do tego rozwiązania, to 100 mln zł rocznie.

Poza tzw. estońskimi zasadami opodatkowania spółek kapitałowych, nowe przepisy umożliwiają objęcie większej grupy spółek 9-proc. stawką podatku CIT (podniesienie limitu z 1,2 mln euro do 2 mln euro) oraz zwiększenie limitu uprawniającego do stosowania ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych z 250 tys. euro do 2 mln euro.

Zobacz więcej: W przyszłym roku więcej możliwości skorzystania z ryczałtu, ale trzeba uważać na pułapki >>

- Nie są to jednak rozwiązania dostępne i atrakcyjne dla wielu przedsiębiorców ze względu na przyjęte dodatkowe warunki i ograniczenia dla stosowania estońskich zasad opodatkowania CIT, czy ze względu na fakt, że ryczałt od przychodów ewidencjonowanych jest atrakcyjny jedynie dla przedsiębiorców, którzy nie ponoszą wysokich kosztów prowadzenia działalności gospodarczej – wskazuje Przemysław Pruszyński,  doradca podatkowy, sekretarz Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

 


Inne zmiany w podatkach

Od stycznia przedsiębiorcy sprzedający napoje alkoholowe przeznaczone do spożycia poza miejscem sprzedaży będą wnosić opłaty związane ze sprzedażą napojów alkoholowych o objętości nieprzekraczającej 300 ml. Chodzi o tzw. małpki. Specjalna opłata będzie też nałożona na napoje słodzone.

Zobacz więcej: Podatek cukrowy już od stycznia 2021 roku >>

Kolejna nowa danina to podatek od sprzedaży detalicznej. Z przepisów wynika, że podatnikami zobowiązanymi do odprowadzania podatku będą sprzedawcy detaliczni. Przedmiotem opodatkowania ma być przychód ze sprzedaży detalicznej. Obowiązek podatkowy będzie powstawał z chwilą osiągnięcia w danym miesiącu przychodu przekraczającego 17 mln zł i będzie dotyczył przychodu powyżej tej kwoty, osiągniętego od tej chwili do końca miesiąca.

Zobacz również: MF szykuje narzędzia do poboru podatku od handlu detalicznego >>
 

Wraz z Nowym Rokiem obowiązują także przepisy wchodzące w skład tzw. pakietu Slim VAT. Chodzi tu o zmiany polegające m.in. na:

  • wydłużeniu terminu na wywóz towarów, od którego zależy możliwość zachowania stawki 0 proc. przy opodatkowaniu zaliczek z tytułu eksportu towarów,
  • wydłużeniu terminu do odliczenia podatku naliczonego,
  • stworzeniu możliwości przeliczania przez podatnika kwot stosowanych do określenia podstawy opodatkowania określonych w walucie obcej zgodnie z zasadami przeliczania przychodu wynikającymi z przepisów o podatku dochodowym,
  • podwyższeniu limitu dla prezentów o małej wartości do 20 zł,
  • modyfikacji zasad dokonywania korekt zwiększających lub zmniejszających podstawę opodatkowania.

 

 

Ważne zmiany dla małych i dużych  biznesów

Jak się jednak okazuje, od Nowego Roku wchodzą nie tylko ważne zmiany podatkowe. Przedsiębiorcy muszą się zmierzyć również z wieloma innymi zmianami. Przede wszystkim w końcu zacznie obowiązywać nowe prawo zamówień publicznych i przepisy je wprowadzające. Pierwszy akt przewiduje wiele nowości, m.in. nową procedurę podstawową, katalog klauzul abuzywnych, zasady waloryzacji wynagrodzenia i postępowanie koncyliacyjne na etapie realizacji umowy.  Przede wszystkim wszystkie przetargi będą musiały być przeprowadzone elektronicznie, a oferty będą opatrzne e-podpisem. Te zasady nie ominą najmniejszych podmiotów. Marek Niedużak, wiceminister rozwoju podkreśla jednak, że proste i przejrzyste regulacje mają zwiększyć efektywność systemu zamówień publicznych, aby stały się one opłacalne dla firm, zwłaszcza z sektora małych i średnich przedsiębiorców.

Zobacz więcej: Nowe prawo zamówień publicznych wchodzi w życie >>

Ponadto od 1 stycznia 2021 roku przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą zostaną objęci ochroną przewidzianą dla konsumentów, ale tylko w zakresie stosowania klauzul abuzywnych, rękojmi za wady oraz w zakresie prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Jest jeden warunek - zawierana umowa nie ma dla nich charakteru zawodowego. Dla wielu branż: m.in.: finansowej, e-commerce i telekomunikacyjnej oznaczają one konieczność przygotowania nowych wzorców umów, a także systemów sprzedaży. Problemem może się okazać sposób weryfikacji statusu danej transakcji. I z tego powodu e-commerce wcale nie musi mieć łatwiej. Katarzyna Menszig-Wiese, radca prawny  w kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy zauważa bowiem, że ustawodawca nie wskazał, jak oceniać, co ma charakter zawodowy dla danego przedsiębiorcy, a co nie. W razie sporu, to firmy i ich prawnicy, a potem sąd, będą musieli zdecydować, co  przesądza o zawodowym charakterze, ale także co z długoterminowymi umowami zawartymi przed datą wejścia w życie nowych przepisów, ale kontynuowanymi po tej dacie. Według resortu rozwoju nie trzeba jej aneksować.

Zobacz więcej: Przedsiębiorca jak konsument – nowy kłopotliwy przywilej >>

1 stycznia 2021 roku zaczęły też funkcjonować nowe zabezpieczenia dla przeprowadzenia transakcji w internecie przy pomocy karty. Rozszerzone zostaną obecnie obowiązujące metody uwierzytelnienie użytkownika, najczęściej kupującego. Uwierzytelnienie nastąpi w dwóch etapach: logowanie i hasło lub odcisk palca.

 

Raportowanie umów o dzieło

1 stycznia 2021 r. wszedł w życie art. 36 ust. 17 ustawy o systemie ubezpieczenia społecznego (dodany przez art. 22 pkt 1 ustawy z 31 marca 2020 r. w sprawie COVID-19). Nakazuje on płatnikowi składek lub osobie fizycznej zlecającej dzieło, zgłaszanie do ZUS każdej zawartej umowy o dzieło, jeżeli zostanie zawarta z osobą, z którą nie pozostaje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy nie wykonuje pracy na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. I to w ciągu siedmiu dni od zawarcia takiej umowy. Do tego celu służy specjalny formularz RUD (zgłoszenie umowy o dzieło).

Do zgłoszenia zawarcia umowy o dzieło będą zobowiązani wszyscy płatnicy składek i osoby fizyczne, bez względu na to, czy są zarejestrowane w ZUS jako płatnik składek, czy też nie.

Umowy o dzieło trzeba będzie zgłaszać, choć nowy art. 36 ust. 17 ustawy o systemie ubezpieczenia społecznego nie wprowadza nowego tytułu do ubezpieczeń. W ustawie tej obowiązuje zamknięty katalog tytułów do ubezpieczeń społecznych określony w art. 6 ust. 1 i przynajmniej na razie nie wymienia on umowy o dzieło. Nadal więc umowy o dzieło nie stanowią tytułu do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego.

Przepis wprowadzający obowiązek raportowania do ZUS umów o dzieło już dziś budzi sporo wątpliwości, o czym już pisaliśmy. Nie wiadomo np., jak traktować aneksy dotyczące terminu wykonania dzieła czy zakresu dzieła do zawartych już wcześniej umów na czas nieokreślony.

Wyjaśniła się natomiast wątpliwość dotycząca umów, jakie należy raportować do ZUS. Potwierdził to zresztą sam Zakład Ubezpieczeń Społecznych w komunikacie prasowym stwierdzając, że trzeba wykazać umowy zawarte od 1 stycznia 2021 r.

Zobacz również:
Obowiązek raportowania umów o dzieło nie da ZUS rzetelnej wiedzy o ich liczbie >>

ZUS: Od stycznia 2021 r. trzeba będzie rejestrować umowy o dzieło >>
 

Zmiany na mapie Polski od 1 stycznia 2021 roku

Od 1 stycznia 2021 roku dziesięć miejscowości stało się miastami, a ponad 20 gmin i miast będzie miało ustalone nowe granice. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 31 lipca 2020 r. w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta, zmiany nazwy gminy oraz siedziby władz gminy nadaje statut miast dotychczasowym miejscowościom w gminach wiejskich, to: Kamieniec Ząbkowicki,  Goraj, Kamionka, Sochocin, Solec nad Wisłą, Wiskitki, Dubiecko, Wodzisław, Budzyń i Koźminek. Dla większości z nich to przywrócenie utraconych przed laty praw miejskich.

Zobacz więcej: Dziesięć nowych miast w Polsce w nowym roku >>

Od stycznia zmiany w gospodarce odpadami dla gmin

Od nowego roku zmieniły się kluczowe przepisy dotyczące gospodarki odpadami komunalnymi mające wpływ na samorząd terytorialny - ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ustawa o odpadach. Zmiany mają na celu m.in. zagwarantowanie osiągnięcia przez gminy poziomów recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów komunalnych. Gminy będą rozliczały się z recyklingu metodą liczoną do wszystkich wytworzonych odpadów, a nie jak w 2020 r. - odnoszącą się do czterech frakcji odpadów - papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Nowe przepisy mają również uwolnić ograniczony obecnie potencjał spalarni odpadów - zniesiony został limit 30 proc. udziału termicznego przekształcania odpadów komunalnych w stosunku do wytworzonych odpadów komunalnych.

Zobacz też: Gminy rozliczą się z odpadów za 2020 rok w korzystniejszy sposób >>

Co z wysyłaniem akt elektronicznych?

31 grudnia skończył się okres przejściowy dla komorników na wprowadzenie akt elektronicznych. Ministerstwo Sprawiedliwości rozważało zmianę w tym zakresie - poprzez umożliwienia komornikom dalszego przetwarzania dokumentacji wytworzonej przed dniem 1 stycznia 2021 r. w postaci papierowej i prowadzenia, przechowywania, przetwarzania i udostępniania akt spraw i urządzeń ewidencyjnych w postaci tradycyjnej w sytuacji, gdyby na skutek nie dających się przewidzieć okoliczności, nie było to możliwe w systemie teleinformatycznym.

Propozycja ta nie znalazła się jednak w noweli covidowej, przyjętej ostatnio przez Sejm, a resort poinformował Prawo.pl, że termin wprowadzenia e-akt się nie zmieni i, że przygotował rozwiązania techniczne, które od 1 stycznia 2021 r. pozwolą kancelariom komorniczym udostępniać sądom akta komornicze w wersji elektronicznej. Problemem są też jednak sądy i ich zaplecze informatyczne. MS uważa, że wystarczy w tym zakresie portal informacyjny.

Zobacz również: Co z e-aktami komorniczymi? MS na razie nie chce przesuwać terminu >>