Podpisane przez prezydenta akty prawne to:

  1. nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw i
  2. nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw.

Głównym założeniem pierwszej ustawy jest wprowadzenie od 1 stycznia 2021 r. możliwości rozliczania się niektórych firm za pomocą tzw. estońskiego CIT. Istotą tego rozwiązania jest przesunięcie czasu poboru podatku na moment wypłaty zysków z przedsiębiorstwa. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy chce skorzystać z nowego rodzaju opodatkowania, czy woli rozliczać się na starych zasadach. Zgodnie z ustawą, z opodatkowania na nowych zasadach będzie mogła skorzystać spółka kapitałowa - z o.o. lub akcyjna, w której udziałowcami są wyłączenie osoby fizyczne. Próg, poniżej którego firma będzie miała prawo do tego rozwiązania, to 100 mln zł rocznie.

Rząd szacuje koszty wprowadzenia estońskiego CIT dla małych i średnich firm na 5,6 mld zł w roku 2021.

Inny limit przychodów przy niżej stawce

Druga nowelizacja ustawy o CIT wprowadza krytykowane powszechnie przez środowiska biznesowe rozwiązanie, które doprowadzi do objęcia CIT spółek komandytowych. W rezultacie po jej wejściu w życie, po stronie wspólników, w chwili wypłaty zysku powstanie przychód podlegający opodatkowaniu – analogicznie jak w przypadku spółek kapitałowych. Oznacza to opodatkowanie zysku zarówno na poziomie spółki, jak i na poziomie wspólników. 

Zmiany przewidują też m.in., że limit przychodów z bieżącego roku podatkowego uprawniających do korzystania z obniżonej 9 proc. stawki podatku CIT zostanie podniesiony z 1,2 do 2 mln euro. Nowelizacja wprowadza także obowiązek publikowania przez firmy strategii podatkowych.

Zobacz więcej: Firmy pokażą strategie podatkowe już za 2020 rok >>

Wprowadzono też limit odliczenia tzw. ulgi abolicyjnej do wysokości 1360 zł. Zdaniem MF, obecne stosowanie tzw. ulgi abolicyjnej nie realizuje polityki podatkowej, jeśli chodzi o eliminowanie podwójnego opodatkowania dochodów, a także nie zachęca do osiągania dochodów w Polsce. Ograniczenie ulgi abolicyjnej nie dotyczy dochodów osiąganych z tytułu pracy lub usług wykonywanych poza terytorium lądowym państw.

Zobacz więcej:
Podatkiem w kancelarie prawnicze? Adwokaci i radcy protestują przeciwko propozycjom MF>>
Zmiany w spółkach komandytowych rykoszetem uderzą w prawników >>
Sejm za zróżnicowaniem stawek ryczałtu przy pomocy prawnej >>