Nowa definicja gwałtu - potrzebne mądre przepisy, a nie notariusz
Sejm pracuje nad nową definicją gwałtu - z przepisu mają zniknąć znamiona przymusu, podstępu i groźby bezprawnej. Do czynu dojdzie, jeżeli sprawca nie uzyska świadomej i dobrowolnej zgody drugiej strony. Pomysł już rozgrzał fora internetowe, pojawiają się komentarze - również prawników - że od wejścia w życie zmiany każdy akt seksualny będzie potencjalnym przestępstwem. Ale też takie, że jest ona konieczna, choć warto rozważyć wprowadzenie dodatkowego kwalifikowanego typu przestępstwa.


















