Rząd w "tarczy antykryzysowej" zastawił pułapkę na podatników
Ministerstwo Finansów chwali się, że roczny PIT można w tym roku rozliczać aż do końca maja, a nie jak zawsze do 30 kwietnia. Dzięki tzw. specustawie, późniejsze rozliczenie podatku nie będzie wykroczeniem skarbowym. Jednak więcej czasu jest tylko na samo złożenie deklaracji. Jeśli ktoś będzie miał niedopłatę, podatek musi wpłacić do końca kwietnia – inaczej zapłaci karne odsetki.