Ponad 42 tys. osób podpisało petycję Rzecznika Małych i Średnich przedsiębiorców przeciw negatywnym zmianom podatkowym w Polskim Ładzie – przekazało jego biuro. Według rzecznika, Polski Ład nie może być wprowadzany kosztem polskich przedsiębiorców.

Konsultacje pakietu rozwiązań, które - jak podkreśla resort finansów - polepszą jakość życia Polaków i sprawią, że system podatkowy będzie bardziej sprawiedliwy, a firmy będą mogły się szybciej rozwijać, trwają od 26 lipca.

Ministerstwo zaprasza do przesyłania do 30 sierpnia 2021 r. propozycji, opinii, wniosków i uwag wraz z ich szczegółowym uzasadnieniem (poprzez zakładkę „Wyślij komentarz do projektu” na stronie Rządowego Centrum Legislacji)

- Przygotowano projekt ustawy podatkowej będącej elementem Polskiego Ładu - poinformował w poniedziałek, 26 lipca, minister finansów Tadeusz Kościński. Projekt zawiera m.in. kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł. Jak powiedział Kościński, w wyniku zmian 9 mln osób przestanie płacić podatek PIT, a w kieszeniach podatników pozostanie 9 mld zł. Od przyszłego roku przedsiębiorcy mają płacić składkę zdrowotną na takich samych zasadach jak pracownicy. -  Nie może być tak, że płacą niższą składkę niż pracownicy - oświadczył.

Obecny na konferencji prasowej Jan Sarnowski, wiceminister finansów doprecyzował szczegóły podatkowych aspektów Polskiego Ładu.

Zobacz również:
Małżonkowie szybciej złożą wspólny PIT, ale samotni rodzice stracą >>
Polski Ład zalegalizuje prowokacje skarbówki i da jej nową broń >>
Polski Ład: Będzie specjalna ulga, ale tylko dla pracowników >>
MF szykuje podwyżkę podatku od służbowych samochodów >>
Polski Ład wpłynie na funkcjonowanie międzynarodowych grup kapitałowych >>

 

Wyższa kwota wolna

Kwota wolna od podatku zostanie podniesiona do 30 tys. zł. Będzie miała zastosowanie do wszystkich podatników rozliczających się w oparciu o zasady ogólne podatku dochodowego od osób fizycznych. Oznacza to, że nie skorzystają z niej, podobnie jak obecnie, przedsiębiorcy rozliczający PIT według stawki liniowej. Podatek będą płacić w dalszym ciągu od pierwszej złotówki. Zmieniona zostanie także skala podatkowa. Drugi próg, po przekroczeniu którego płaci się 32-proc. PIT, wyniesie 120 tys. zł. Obecnie wynosi on nieco ponad 85 tys. zł. Po zmianach, do podstawy obliczenia podatku nieprzekraczającej 120 tys. zł stosowana będzie stawka podatku w wysokości 17 proc., natomiast do nadwyżki ponad tę kwotę podatek będzie obliczany według stawki 32 proc. Według szacunków MF, 620 tys. podatników, którzy teraz płacą 32-proc. podatek, po zmianach rozliczą się według stawki 17-proc.

 

Zmiany w obliczaniu składki zdrowotnej

Rząd chce także zmienić zasady odliczania składki zdrowotnej. Od przyszłego roku nie będzie można jej odliczać od podatku. Składka, w przypadku pracowników i przedsiębiorców opodatkowanych według zasad ogólnych, będzie obliczana od dochodu. Wyniesie 9 proc. Podstawa obliczenia składki nie będzie mogła być niższa niż najniższe wynagrodzenie.

Zdaniem Macieja Kubicy, radcy prawnego, menadżera w kancelarii TLA, planowana zmiana, polegająca na braku możliwości odliczenia składki zdrowotnej, to de facto podniesienie wysokości należności publicznoprawnych. - Dla przedsiębiorcy nie ma znaczenia, że formalnie podatki nie są podwyższane, jeżeli ogólna kwota należności do zapłaty rośnie – twierdzi nasz rozmówca. Ma on również nadzieję, że MF nie zbliża się do „progu bólu” przedsiębiorców, którzy przy zbyt wysokich obciążeniach zaczną „kombinować”, a wielkość należności wpłacanych do budżetu państwa, zgodnie z koncepcją krzywej Laffera, spadnie.

Wyjątkowo potraktowani zostaną jedynie przedsiębiorcy rozliczający się w formie ryczałtu od przychodów. W ich przypadku składka na ubezpieczenie zdrowotne będzie wynosiła 1/3 stawki ryczałtu. Przykładowo, jeśli ryczałt będzie wynosił 12 proc., składka zdrowotna – 4 proc.

Zobacz również: Zmiany w obliczaniu składki zdrowotnej to realna podwyżka podatków >>

Ulga dla pracowników

Projekt ustawy zakłada wprowadzenie ulgi dla osób osiągających przychody z tytułu szeroko pojętego stosunku pracy. Ulga nie będzie jednak przysługiwała osobom osiągającym przychody z tytułu umów cywilnoprawnych, czy działalności wykonywanej osobiście. Ulga dotyczy wyłącznie osób osiągających przychody w przedziale od 68 412 do 133 692 zł rocznie (5 700 – 11 140 zł miesięcznie) i przewidziana jest możliwość jej rozliczania na bazie miesięcznej i rocznej. Jak zaznacza MF, celem wprowadzenia tej ulgi ma być sztuczne obniżenie dochodu dla określonego przedziału dochodowego, aby zniwelować stratę spowodowaną zniesieniem odliczalności składki zdrowotnej. Dla dochodów poniżej tego przedziału strata ta jest niwelowana kwotą wolną od podatku, z kolei dla dochodów powyżej tego przedziału intencją ustawodawcy jest, by podatnicy płacili wyższy podatek.

- Należy jednak zwrócić uwagę na algorytm obliczania ulgi, który wprowadza niespotykaną dotąd technikę obniżenia podstawy opodatkowania dla szerokiego kręgu podatników, w szczególności mało czytelne wzory o skomplikowanej budowie (długi ułamek dziesiętny oraz wartość ujemna w jednym wzorze i dodatnia w drugim). Ulga preferuje pracowników, natomiast dyskryminuje osoby osiągające dochody z umów cywilnoprawnych (także z działalności gospodarczej) - zauważa dr hab. Adam Mariański, prof. UŁ, doradca podatkowy, adwokat, partner w Mariański Group, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Jego zdaniem, można założyć, że intencją ulgi jest także zniechęcanie do zawierania tzw. umów śmieciowych. - W moim przekonaniu, ulga dla klasy średniej tego celu nie będzie realizować, gdyż nie stwarza większych bodźców po stronie pracodawców do tego, aby wybierali umowy o pracę. Problem umów śmieciowych dotyczy głównie osób poniżej progu dochodów 68 412 zł (dolny próg ulgi dla klasy średniej), zatem nieobjęcie tą ulgą umów cywilnoprawnych nie ma większego uzasadnienia - zaznacza prof. Mariański.

Zobacz również: Dr Jowita Pustuł: Polski Ład nie spowoduje, że podatki będą sprawiedliwe >>

 

Reforma stawek ryczałtu

Przy okazji resort finansów chce także upowszechnić rozliczanie podatku w formie ryczałtu od przychodu. Od nowego roku mają zostać wprowadzone nowe, niższe stawki ryczałtu. Przedstawiciele zawodów medycznych będą mogli się rozliczać o 14-proc. stawkę podatku (obecnie 17 proc.). Stawka dla zawodów technicznych (m.in. architektów) zostanie z kolei obniżona do 14 proc. (z obecnych 17). Programiści będą mogli płacić ryczałt według 12-proc. stawki.

MF chce także doprecyzować pojęcie „osoby samotnie wychowujących dzieci” w ustawie o PIT poprzez wskazanie, że taką osobą może być tylko jeden z rodziców. Zdaniem MF, zaproponowana zmiana przywróci pierwotny sens tej preferencji i wyeliminuje sytuacje korzystania z niej przez obydwoje rodziców niebędących w związku małżeńskim wychowujących dzieci w trybie pieczy naprzemiennej.

Od stycznia przyszłego roku nie będzie można też wybierać opodatkowania w formie karty podatkowej.

MF chce także zmienić zasady naliczania podatku od służbowych samochodów. >>

 

Zmiany w amortyzacji

Po wejściu w życie nowych przepisów osoby wynajmujące mieszkania prywatnie nie będą mogły rozliczać dochodów z tego tytułu w oparciu o skalę podatkową i amortyzację.

Obowiązkowy będzie ryczałt od przychodów. MF chce w ten sposób ograniczyć zarabianie na najmie nieruchomości i poprzez dokonywanie odpisów amortyzacyjnych niepłacenie lub znaczące obniżanie należnego podatku. Amortyzacja nieruchomości będzie zakazana także w przypadku wynajmu mieszkań w ramach działalności gospodarczej.

Projekt zmian w poniedziałek wieczorem został opublikowany przez Rządowe Centrum Legislacji i przekazany do konsultacji. Zmiany mają wejść w życie w przyszłym roku.

Zobacz również: Podatki w Polskim Ładzie - dużo marchewek, ale też kij >>

MF proponuje także poszerzenie katalogu składników wykorzystywanych w prowadzonej działalności, których odpłatne zbycie po wycofaniu ich z działalności jest kwalifikowane w podatku dochodowym do przychodów z działalności. Na gruncie ustawy o PIT, przychody ze sprzedaży środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej po wycofaniu ich z działalności lub po likwidacji działalności, kwalifikowane są do przychodów z działalności gospodarczej, jeżeli sprzedaż nastąpiła w okresie 6 lat po wycofaniu lub likwidacji. MF podkreśla, że inaczej jest w przypadku rzeczy ruchomych, które wykorzystywane są w działalności na podstawie tzw. leasingu operacyjnego. Na gruncie ustawy PIT, składniki takie nie są traktowane jako składniki firmy i nie są amortyzowane. Do kosztów podatkowych zaliczane są natomiast raty leasingowe. W sytuacji, gdy leasingobiorca wykupi taki składnik po wycofaniu z działalności gospodarczej, czyli do majątku prywatnego, przychód z jego sprzedaży nie jest kwalifikowany jako przychód z działalności gospodarczej. Jeżeli sprzedaż rzeczy ruchomej nastąpi po upływie 6 miesięcy od dnia nabycia, przychód ze sprzedaży nie podlega opodatkowaniu.

Zmiany dotkną także amortyzacji składników majątku nabytych przed rozpoczęciem ich wykorzystywania w działalności gospodarczej. Obecnie dla celów amortyzacji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych, za wartość początkową przyjmuje się m.in. cenę zakupu. MF zaznacza jednak, że w przypadku składników, które przed przyjęciem do używania w firmie były nabyte i wykorzystywane w majątku prywatnym osoby fizycznej, cena nabycia może znacznie odbiegać od rzeczywistej wartości takiego składnika. Przykładowo, samochód osobowy, który został nabyty 5 lat wcześniej i wykorzystywany wyłącznie do celów prywatnych, na dzień przyjęcia go do używania w działalności gospodarczej, ma dużo niższą wartość. Tymczasem amortyzowany jest jak nowy środek trwały.

 

KAS dokona nabyć sprawdzających

MF przy okazji chce też zmienić ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej. Chodzi o wprowadzenie konstrukcji nabycia sprawdzającego. Jak wynika z opublikowanych założeń, proponowana zmiana stanowi element konsekwentnie prowadzonej polityki, mającej na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zdaniem MF, za wprowadzeniem projektowanych przepisów do polskiego porządku prawnego przemawia szczególna ochrona konstytucyjnych zasad sprawiedliwości podatkowej realizowanej przez powszechność i równość opodatkowania, wyrażonych w art. 84 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej jak i ochrona równowagi budżetowej. Resort finansów podkreśla, że proponowana do wprowadzenia w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej konstrukcja nabycia sprawdzającego, w swym założeniu, ma stanowić skuteczne narzędzie umożliwiające sprawdzanie wywiązywania się przez sprawdzanego z obowiązków wynikających z przepisów prawa podatkowego, w zakresie:

  1. ewidencjonowania sprzedaży przy zastosowaniu kasy rejestrującej;
  2. wydawania nabywcy paragonu fiskalnego.

Istotą nabycia sprawdzającego jest uprawnienie naczelnika urzędu skarbowego oraz naczelnika urzędu celno-skarbowego do prowadzenia, za pośrednictwem upoważnionych pracowników lub funkcjonariuszy, nabycia towarów lub usług w celu sprawdzenia wykonywania obowiązków wskazanych wyżej. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, upoważniony funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej lub pracownik urzędu skarbowego albo urzędu celno-skarbowego przeprowadzający nabycie sprawdzające będzie uprawniony do nałożenia kary grzywny w formie mandatu karnego.

 

Specjalne zachęty i ulgi podatkowe

Resort finansów chce także zachęcać zagraniczne firmy do inwestowania w Polsce. W ramach Polskiego Ładu uruchomiony zostanie tzw. Investor Desk i Interpretacja 590. Będą też korzystne rozwiązania podatkowe dla holdingów i zachęta do inwestycji dla instytucji finansowych. MF zapowiada, że dla strategicznych klientów zarówno zza zagranicy jak i z Polski, powstanie Centrum Obsługi Inwestora. Będzie dbało o ich kompleksową obsługę. Zarówno na etapie wydawania Interpretacji 590 jak i potem, w ramach bieżącej obsługi firmy, która zdecydowała się postawić na Polskę. Dzięki temu kluczowe inwestycje będą bezpośrednio obsługiwane przez Ministerstwo Finansów. Z zapowiedzi MF wynika także, że wzorem Włoch, Węgier, Słowacji i innych krajów konkurujących z nami o inwestycje, zostaną wprowadzone specjalne rozwiązania dla strategicznych partnerów. MF chce wydawać wielkim inwestorom jedną opinię o wszystkich podatkowych skutkach zainwestowania w Polsce. Będzie to Interpretacja 590, czyli przygotowane bezpośrednio przez Ministerstwo Finansów porozumienie inwestycyjne. MF planuje też wprowadzenie specjalnych podatkowych Grup VAT. Zdaniem MF, o lokalizacji inwestycji decydują dwa czynniki. Pierwszy to wysokość opodatkowania zysku. Drugi to ilość obowiązków ciążących na firmie w związku z rozliczeniem podatku.

Dodatkowo, już w przyszłym roku obok pakietu ulg na innowacje, wprowadzone zostaną rozwiązania nakierowane na ekspansję biznesu i rozwój firm. Będą też ulgi na inwestycje w giełdowych debiutantów, a także ulga dla inwestujących za pośrednictwem funduszy Venture Capital. Zmienią się również zasady zastosowania tzw. estońskiego CIT.

Zobacz również: MF zapowiada kolejne ulgi podatkowe >>

MF chce też promować płatności bezgotówkowe. 

Zobacz więcej: MF będzie promować płatności bezgotówkowe >>