W nietypowej sytuacji znalazł się pewien podatnik, który wskutek prowadzonych sporów z organami skarbowymi wygrał je na gruncie VAT, a przegrał na gruncie podatku dochodowego. A chodziło o te same faktury. Organy skarbowe stwierdziły zawyżenie kosztów uzyskania przychodu i wydały podatnikowi decyzję określającą zobowiązanie w podatku dochodowym.

Uznały, że faktury wystawione przez cztery podmioty są nierzetelne, a podmioty mające być rzekomo ich wystawcami nie potwierdziły wynikających z nich transakcji. Jeden z nich informował, że zgłosił do Prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa tj. wystawiania fikcyjnych faktur w związku z utworzeniem fikcyjnej firmy i posługiwaniem się jego imieniem, nazwiskiem oraz NIP. Sprawa jednak została umorzona z uwagi na niewykrycie sprawcy przestępstwa.

Czytaj w LEX: Faktura w świetle odpowiedzialności karnej i karno-skarbowej >>>

 

 

Organy uznały, że sporne faktury nie dokumentują rzeczywistych zdarzeń gospodarczych; podmioty w nich wymienione nie wykonywały operacji gospodarczych w nich wykazanych, co oznacza, że faktury te stwierdzały czynności, które nie zostały dokonane. Fakt, że dane zawarte w fakturach są nieprawdziwe uzasadnia natomiast pozbawienie podatnika prawa do zaliczenia wydatków w nich wykazanych do kosztów uzyskania przychodów, a w konsekwencji wszystkie kwestionowane faktury nie stanowią w świetle art. 22 ust. 1 ustawy o PIT podstawy do zaliczenia wydatków z nich wynikających do kosztów podatkowych.

Zobacz również: NSA: Fiskus może żądać informacji o podatnikach od administratorów portali >>

LINIA ORZECZNICZA w LEX: Kwalifikacja prawna czynu zabronionego wystawienia nierzetelnej faktury VAT >>>

Czytaj w LEX: Wyłączenie prawa do odliczenia VAT - na przykładach >>>

Podatnik wygrał już spór w sprawie odliczenia VAT z tych faktur

W skardze do WSA w Warszawie, podatnik argumentował, że nie zakwestionowano dokonywania przez niego zakupów towarów, dysponowania nimi i wykorzystywania w działalności. Wskazał, że transakcje odbywały się na giełdach samochodowych, tj. w miejscach, w których brak jest możliwości weryfikacji jakichkolwiek danych sprzedawcy widniejącego na fakturze, a jedynym kryterium decydującym o rzetelności kontrahenta jest oferowany przez niego towar i aktualne zapotrzebowanie.

Podatnik wskazał, że przedmiotowy stan faktyczny był przedmiotem orzekania przez WSA w Warszawie, który w wyroku z 27 lutego 2017 r. sygn. akt III SA/Wa 118/16 stwierdził, że podatnik miał prawo do odliczenia VAT naliczonego ze spornych faktur, a pomimo to organy zakwestionowały przedmiotowe faktury w zakresie możliwości zaliczenia ich w koszty.

Zdaniem skarżącego, organ uzyskując pisemne wyjaśnienia od podmiotów, pod które prawdopodobnie podszyli się wystawcy zakwestionowanych faktur, nie dążył do uzyskania szczegółowych informacji. Nie przesłuchano w charakterze świadków osób udzielających pisemnych wyjaśnień a zachodzi prawdopodobieństwo, iż osoby te mogły świadomie uczestniczyć w tym procederze wyprowadzając część swojej działalności do czarnej strefy, wobec czego nie miałyby interesu prawnego w opisaniu rzeczywistego stanu faktycznego.

Czytaj w LEX: Świadomość uczestnictwa w transakcji stanowiącej oszustwo podatkowe a prawo do odliczenia VAT >>>

WSA po stronie podatnika – skoro odliczył VAT ma prawo zaliczyć do kosztów

WSA w Warszawie wyrokiem z 25 września 2019 r. stwierdził, że skarga podatnika jest zasadna (III SA/Wa 51/19). Wskazał, że istotne jest to, że kwestia rzetelności faktur za okres objęty postępowaniem została poddana ocenie w zakresie związanym z odliczeniem na ich podstawie podatku od towarów i usług i rozstrzygnięta została na korzyść podatnika.

W wyroku dotyczącym VAT sąd podkreślił, że organ nie zakwestionował nabycia towaru przez skarżącego, transakcje zatem miały miejsce, ani  tego, że nabyte towary miały związek z czynnościami opodatkowanymi.

 

Zdaniem WSA, te definitywne ustalenie, przesądzone prawomocnym wyrokiem ma znaczenie także w zakresie zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków wynikających z tych samych faktur VAT. Przypomniał, że wymogi dokumentacyjne w zakresie wykazania tytułu do odliczenia VAT są wyższe dla celów tego podatku aniżeli dla podatku dochodowego. Warunkiem bowiem dla uznania danego wydatku za koszt uzyskania przychodów jest jego poniesienie oraz związek z uzyskiwanymi przez podatnika przychodami, względnie poniesienie go w celu zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów. Jeśli więc te same faktury uznane zostały za potwierdzające czynności [pozostające z opodatkowaną działalnością podatnika] a także co do których we wspomnianym wyroku uznano, że "organ nie zakwestionował nabycia towaru przez skarżącego to transakcje zatem miały miejsce. 

Sąd wskazał też, że oczekiwanie od skarżącego, by prowadził drobiazgową i głęboką weryfikację podmiotów, które sprzedawały mu towary na giełdzie samochodowej, jest zbyt daleko idące, nieuzasadnione. Stwierdził, że z perspektywy skarżącego brak jest podstaw do uznania, że nie ma on prawa zaliczyć wydatków ze spornych faktur do kosztów podatkowych

 


NSA: Podatnik nie ma prawa zaliczyć wydatków w koszty

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżone wyroki i oddalił skargi (w dwóch połączonych sprawach II FSK 593/20 i II FSK 547/20).

- Dobra wiara nie ma znaczenia na gruncie podatku dochodowego. WSA dokonał błędnej wykładni art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – podkreśla Łukasz Kobala, radca prawny, pełnomocnik organów.

Z kolei pełnomocnik podatnika, Ryszard Małkiewicz, doradca podatkowy podtrzymał zarzuty pisemne.

- Nie będę polemizował z wyrokiem WSA. Na podstawie mojej dotychczasowej kariery jako doradcy podatkowego, uważam, że stanowisko WSA jest słuszne – twierdzi Ryszard Małkiewicz.

NSA jednak przychyla się do stanowiska organów skarbowych.

- Skarga była zasadna, bo wyrok WSA narusza art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Przepis ten wskazuje, że nie ma tu znaczenia czy podatnik w sposób zawiniony czy niezawiniony dokonuje rozliczenia kosztów uzyskania przychodów na podstawie nierzetelnych faktur. Na gruncie podatku dochodowego orzecznictwo jest takie, że nie ma tutaj znaczenia świadomość strony skarżącej o oszukańczych praktykach kontrahenta – uzasadnia Zbigniew Romała, sędzia sprawozdawca.

Czytaj w LEX: Podstawowe kryteria klasyfikacji kosztów >>>

NSA podkreślił, że dobra wiara czy zła wiara ma znaczenie na gruncie podatku od towarów i usług, ono wynika z orzeczeń Trybunału Unii Europejskiej ale te zasady nie mają zastosowania do podatku dochodowego.

I tak oto, z kwestionowanych faktur podatnik ma prawo odliczyć VAT, natomiast nie ma prawa wydatków z tych faktur zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów.