Podatnik zadał organom skarbowym trzy osobne pytania w jednym wniosku o interpretację podatkową. Każdy odrębnie opłacił jako osobne zdarzenie przyszłe, a organ odpowiedział mu, że nie jest poradnią podatkową. Podatnik twierdził, że przedstawione we wniosku warianty powinny być potraktowane przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej jako odrębne zdarzenia przyszłe, podlegające odrębnej ocenie. Organ podatkowy był jednak innego zdania.

Zobacz procedurę w LEX: Wystąpienie o indywidualną interpretację podatkową >

Stwierdził, że w tak określonym zakresie, jaki został przedstawiony we wniosku, jego merytoryczne rozpatrzenie poprzez wydanie interpretacji indywidualnej, uznającej za prawidłowe lub nieprawidłowe stanowisko podatnika wykraczałoby poza uprawnienia przysługujące organowi w ramach postępowania w sprawie o wydanie interpretacji.

Dyrektor KIS wskazał, że jest to w istocie wniosek o udzielenie porady z zakresu obowiązków podatkowych w celu optymalizacji obciążeń podatkowych, a nie wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej.

Czy organ ma rację odmawiając wydania interpretacji, czy to podatnik ma prawo do otrzymania interpretacji w takim przypadku? O to zapytaliśmy ekspertów.

Zobacz procedurę w LEX: Wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji prawa podatkowego >

Podatnik ma możliwość porównać skutki podatkowe różnych wariantów

- Z punktu widzenia przepisów sprawa jest prosta. Podatnik może pytać o dowolną liczbę stanów faktycznych w jednym wniosku. Wystarczy, że zapłaci 40 zł za każdy z nich. Nie jest tylko rozstrzygnięte, czy w takim wypadku KIS powinna wydać jedną, czy kilka interpretacji – uważa dr hab. Wojciech Morawski, prof. UMK, kierownik Katedry Prawa Finansów Publicznych UMK w Toruniu. Podkreśla jednak, że praktyka jest niestety inna.

- Sądy wystąpiły przeciwko tzw. wnioskom wielowariantowym, możliwe że dlatego, iż nieraz były to wnioski z ogromną liczbą skomplikowanych wariantów, w których trudno było się połapać. Takie stanowisko nie uwzględnia realiów gospodarczych. Przecież najczęściej podatnik pyta o przyszłe zdarzenia, gdy nie musi być pewien tego, jak rozwinie się transakcja. Jeżeli nie może zapytać w jednym wniosku o kilka wariantów, to zapyta o to w kilku wnioskach, co przysporzy jeszcze większej pracy dla KIS, dodatkowo zwiększając ryzyko rozbieżności między udzielonymi odpowiedziami – podkreśla prof. Wojciech Morawski.

Czytaj w LEX: Interpretacja indywidualna: co musi zawierać uzasadnienie interpretacji - omówienie orzecznictwa >

Jego zdaniem, tak czy inaczej podatnik ma możliwość porównać skutki podatkowe różnych wariantów przeprowadzenia operacji gospodarczej. - Temu zresztą powinny służyć interpretacje podatkowe. Teza, że wydawanie interpretacji podatkowych to nie poradnictwo prawne może i dobrze brzmi, ale nie jest prawdziwa. To jest poradnictwo prawne i to bardzo tanie dla podatnika poradnictwo prawne – ocenia prof. Wojciech Morawski.

Zobacz również:
Jak złożyć wniosek o interpretację podatkową? >>
Skarbówka komplikuje wydawanie interpretacji podatkowych >>

Kolejny ekspert również zwraca uwagę na cel wprowadzenia interpretacji prawnej do polskiego porządku prawnego. - Do tego stworzono instytucję prawną interpretacji podatkowej, aby udzielać wiążących wyjaśnień podatnikom. Oczywiście wszystko zależy od zadanych pytań oraz własnego stanowiska podatnika. Jeżeli pytania są z zakresu interpretacji prawa podatkowego, stan faktyczny nie budzi wątpliwości a stanowisko podatnika jest zrozumiałe, to KIS ma obowiązek wydać interpretację niezależnie od ilości pytań – zaznacza dr Mariusz Cieśla, prawnik, doradca podatkowy, partner w Masters Tax Cieśla sp. k.

Zdaniem eksperta, zauważalna stała się tendencja do unikania wydawania interpretacji, a to z powodu możliwości unikania opodatkowania, a to z powodu złego opisu stanu faktycznego. - Zjawisko takie jest niepokojące, bo interpretacja jest bardzo potrzebną instytucją zwiększającą pewność podatników w i tak bardzo niepewnych czasach – podkreśla dr Mariusz Cieśla.

Zobacz procedurę w LEX: Interpretacja indywidualna a postępowanie podatkowe >

 

Kolejny ekspert także wskazuje na złożoność sytuacji i skomplikowanie prawa podatkowego. - Prawo podatkowe zmienia się dziś często, a wprowadzane regulacje - nie ukrywajmy - nie są najwyższej jakości. Wszystko to sprawia, że podatnicy nie mogą czuć się pewnie w chaosie polskiego systemu podatkowego – zauważa Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy, partner w GLC, ekspert w Legal Alert.

Ekspert podkreśla, że jednym z niewielu instrumentów gwarantujących podatnikom względne bezpieczeństwo są właśnie interpretacje indywidualne. - Możliwość pozyskania interpretacji indywidualnej dotyczącej zdarzenia przyszłego sprawia, że podatnicy bardzo często występują o nie przed podjęciem konkretnych działań czy zawarcia konkretnych transakcji. Podatnicy sięgają po nie, aby zyskać pewność co do swojej sytuacji prawno-podatkowej – zauważa Bartosz Kubista.

Sprawdź też: Pojęcie niewydania interpretacji i naruszenie terminu wydania interpretacji - milcząca interpretacja - omówienie orzecznictwa >>>

 


Jego zdaniem, sytuacja wydaje się być jasna wszędzie tam, gdzie podatnik ma z góry wytyczoną jedną ścieżkę postępowania. Sprawy komplikują się jednak, kiedy podatnicy zakładają kilka możliwych wariantów realizacji danego przedsięwzięcia.

- Organy podatkowe w swoim orzecznictwie odmawiają wydawania interpelacji indywidualnych wielowariantowych. Uważam, że taka praktyka jest nieprawidłowa. Każda decyzja biznesowa niesie za sobą określone skutki podatkowe. Podatnicy uwzględniają kwestie opodatkowania w swoim procesie decyzyjnym – podkreśla Bartosz Kubista.

Ekspert wskazuje, że zamykanie im drogi do pozyskania interpretacji indywidualnych dotyczących oceny kilku potencjalnych wariantów działania jest wyrazem tego, że administracji skarbowej brak zarówno pragmatyzmu, jak i zrozumienia biznesu.

Każdy wariant, o który występuje podatnik powinien być zatem traktowany jako osobne zdarzenia przyszłe, podlegające ocenie dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Jeżeli podatnik opłacił od każdego z tych wariantów opłatę, to odmówienie mu udzielenia odpowiedzi nie znajduje żadnego uzasadnienia.

Niestety orzecznictwo sądów administracyjnych również jest tu niejednolite, co nie zwiastuje szybkiego zakończenia sporu. - Pozostaje jednak mieć nadzieję, że pragmatyzm zwycięży z kazuistyką – podsumowuje Bartosz Kubista.