- Wcześniejszy model nadzoru sprawowany przez Komisję Nadzoru Audytowego oraz po części przez samorząd zawodowy, był nieefektywny. Z danych, które przejęliśmy wynikało m.in., że na około 1400 firm audytorskich ponad 200 nigdy nie było kontrolowanych. Naprawiliśmy to. W pierwszym okresie funkcjonowania narzuciliśmy sobie od razu duże tempo kontroli, by nadrobić zaległości Komisji Nadzoru Audytowego i Krajowej Komisji Nadzoru – mówi w rozmowie z Prawo.pl Marcin Obroniecki, prezes Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego (PANA).

Czytaj też: Odpowiedzialność dyscyplinarna biegłego rewidenta >>>

Zwraca uwagę, że firmy w początkowych okresie trochę narzekały. Bały się samego przebiegu kontroli, ale też PANA jako nowego podmiotu.

Pełną wersję rozmowy z Marcinem Obronieckim, prezesem PANA, opublikujemy w czwartek.

- Dobrze, że PANA prowadzi kontrole. Problemem jest jednak to, że są one zbyt szczegółowe. Wyglądają trochę tak, jakby kontrolujący na siłę próbowali znaleźć jakieś uchybienia i nałożyć karę – twierdzi proszący o zachowanie anonimowości biegły rewident. Nasz rozmówca zwraca także uwagę, że wiele postępowań kończy się polubownie, jednak biegli muszą wtedy zapłacić karę finansową. Przez takie podejście PANA, prowadzone postępowania dyscyplinarne i kary, rynek biegłych rewidentów się kurczy, na czym, zdaniem naszego rozmówcy, mają korzystać duże firmy i korporacje.

Czytaj też: Postępowanie biegłego rewidenta w odpowiedzi na ocenę ryzyka >>>

 


Kontrolne zdalne, ale bardzo dokładne

Kontrole trwają teraz co najmniej kilkanaście dni i zawsze są bardzo dokładne. Zapewnia o tym prezes PANA. Dodaje, że przeprowadzają je osoby niezwykle kompetentne. Biegli rewidenci, którzy zostali zatrudnieni na stanowisku kontrolera to osoby z olbrzymim doświadczeniem, które znają standardy, przepisy i rzetelnie podchodzą do swojej pracy.

- Spotykamy się teraz z firmami, które nawet po otrzymaniu kary w postępowaniu pokontrolnym zadowolone są z kontroli, bo mówią, że dzięki niej wiedzą, co i jak u siebie zmienić, aby w przyszłości nie popełniać nieprawidłowości – twierdzi Marcin Obroniecki.

Czytaj też: Odpowiedzialność biegłego rewidenta za późniejsze zdarzenia według MSRF >>>

PANA działa czynnie od początku 2020 roku. W 2021 r przeprowadziła 145 kontroli w firmach audytorskich, co oznacza m.in. skontrolowanie 314 zleceń wykonywanych przez te firmy (w 2020 r. były 42 kontrole, które sprawdziły 105 akt zleceń, jednak w związku z pandemią i brakiem regulacji umożliwiających zdalne kontrolowanie, kontrole rozpoczęły się dopiero w drugiej połowie roku). Na koniec 2021 r. było zakończonych 22 postępowań w stosunku do firm audytorskich – kary, czy to pieniężne, czy też upomnienia, nałożono w stosunku do 21 firm audytorskich. Obecnie znaczna większość kontroli odbywa się zdalnie. W najbliższym czasie kontroli będzie jednak więcej.

Zobacz również: 155 firm audytorskich do kontroli >>

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Potrzeba kontroli firm audytorskich i biegłych rewidentów

Na pytanie Prawo.pl o plany PANA na najbliższą przyszłość, Marcin Obroniecki odpowiada, że agencja będzie chciała przede wszystkim wzmocnić zasoby. - Moim priorytetem jest teraz rozbudowa zespołów – cały czas rekrutujemy biegłych rewidentów, kontrolerów, prawników i osoby do prowadzenia postępowań. Będziemy też wzmagać działania edukacyjne i informacyjne – mówi nasz rozmówca. Potwierdza także, że w najbliższym czasie PANA przeprowadzi jeszcze więcej kontroli.

Warto jednak pamiętać, że pewien rytm kontroli jest narzucony przepisami. Bo przykładowo firmy, które badają sprawozdania jednostek zainteresowania publicznego, czyli m.in. banków czy funduszy, muszą być kontrolowane przez PANA co najmniej raz na trzy lata. W pozostałych przypadkach kontrole trzeba przeprowadzić raz na sześć lat. PANA przeprowadza także analizę ryzyka, w rezultacie której niektóre firmy audytorskie pojawiają się w planach kontroli częściej.

Sprawdź też: Jak wybrać firmę audytorską? - PORADNIK >>>

 

Weryfikacja sprawozdań finansowych jest konieczna

Nie bez przyczyny jednak określona grupa podmiotów jest zobowiązana do poddawania swoich sprawozdań finansowych badaniu. Ich weryfikacja służy nie tylko weryfikacji rzetelności tych podmiotów, ale również zapewnieniu stabilności i bezpieczeństwa na rynku.

- Wśród przedsiębiorców dominuje przekonanie, że można praktycznie bezgranicznie ufać sprawozdaniom finansowym, które zostały poddane badaniu. Przecież ich treść i poprawność została skontrolowana przez niezależny i profesjonalny podmiot. Ostatnie wydarzenia pokazały jednak, że konieczna jest również weryfikacja podmiotów badających sprawozdania finansowe, aby wykryć i odpowiednio szybko wyeliminować potencjalne nieprawidłowości – zauważa Bartosz Kubista, doradca podatkowy, adwokat, partner w kancelarii GLC, ekspert w Legal Alert.

 

 

Jego zdaniem, plany PANA dotyczące zintensyfikowania kontroli są dobrym i pożądanym kierunkiem. W tak delikatnym i ważkim sektorze, jakim jest audyt, organy nadzorcze powinny dążyć do tego, by weryfikować profesjonalizm i rzetelność podmiotów oferujących te usługi. Kontrole te, jak zauważa Bartosz Kubista, powinny być jednak realizowane w sposób planowy, a podmioty kontrolowane - typowane do kontroli w oparciu o przeprowadzoną wcześniej analizę ryzyka lub wyniki wcześniejszej kontroli. Samo zwiększenie liczby kontroli nie będzie bowiem miało sensu, jeżeli kontrole będą przeprowadzane na chybił - trafił. Kluczowym jest bowiem, by postępowania kontrolne były wszczynane tam, gdzie dostrzegalne jest ryzyko nieprawidłowości lub z innych uzasadnionych przyczyn - np. długiego okresu, jaki upłynął od ostatniej kontroli, czy wykazanych wówczas uchybień.

Czytaj też: Etyczne aspekty pozyskiwania i akceptacji zleceń przez firmy audytorskie >>>

Czytaj też: Badanie sprawozdań finansowych w środowisku zaawansowanym informatycznie >>>

Ważna rola firm audytorskich

Jak z kolei wskazuje dr Grzegorz Keler, firmy audytorskie pełnią niezwykle ważną rolę w obrocie gospodarczym. Od ich rzetelności, kompetencji i obiektywizmu w dużej mierze zależy bezpieczeństwo obrotu. Sprawozdania biegłych rewidentów stanowią ważną informację dla uczestników rynku, zarówno tych profesjonalnych, jak i konsumentów.

- Oczywiście jak w przypadku każdego rodzaju nadzoru, ważne jest, by służył on realizacji tych celów, dla których został ustanowiony. Nietrudno bowiem wypaczyć ideę nadzoru, na przykład będąc nadmiernie rygorystycznym, gdy sytuacja tego nie wymaga. Praca PANA jest więc pełna wyzwań, szczególnie w początkowym okresie funkcjonowania tej instytucji. Należy ufać, że z czasem wypracuje ona najbardziej efektywny, skuteczny i dogodny dla wszystkich zainteresowanych model sprawowania nadzoru – podsumowuje dr Grzegorz Keler.