Naturalnym wyborem, który powinien zapewnić bezpieczeństwo, wydaje się być uprzednie porozumienie cenowe (Advance Pricing Arrangement – APA). Ale co w sytuacji, gdy podatnik nie zdecyduje się na ten krok? Na co zwrócić uwagę, aby nie trafić pod lupę fiskusa? I wreszcie – co zrobić, gdy mimo dochowania należytej staranności, kontrola cen transferowych kończy się doszacowaniem?

Czytaj również inne artykuły z serii: Ceny transferowe w centrum politycznej gry

Nowa era kontroli w TP – analityka w służbie fiskusa

APA - jakie korzyści uzyska przedsiębiorca - opinia KPMG

Co nowego w cenach transferowych? Forum Cen Transferowych ujawnia kierunki zmian

Od kontroli do współpracy - jak podatnicy mogą ograniczać ryzyko w skali globalnej?

Sankcje w cenach transferowych – czy podatników czeka podwójne uderzenie

APA najlepszym narzędziem?

Uprzednie porozumienie cenowe stanowi dziś jedyny instrument, który formalnie zabezpiecza rozliczenia w obszarze cen transferowych i ogranicza ryzyko ich zakwestionowania. Ta decyzja administracyjna potwierdza wybraną metodę rozliczeń wewnątrzgrupowych, zapewniając stabilność i przewidywalność skutków podatkowych. APA nie tylko chroni przed sporem, ale również umożliwia dialog z organem – rzadką w prawie podatkowym okazję do rozmowy o faktach i argumentach merytorycznych. Chcąc uniknąć potencjalnych batalii sądowych, doszacowań dochodu liczonych w milionach złotych czy nawet (w skrajnych przypadkach) zarzutów dla członków zarządu, u wielu podatników APA zyskuje dziś rangę strategicznego wyboru, a nie jedynie opcjonalnego rozwiązania.

Dokumentacja podatkowa to już nie tylko zwykły obowiązek?

Niemniej, nie każdy sięga po APA. Powody są różne: czas, koszty, brak przekonania co do konieczności. Wtedy kluczowe jest, aby dokumentacja cen transferowych nie była traktowana wyłącznie jako „przykry” obowiązek, lecz jako realny bufor bezpieczeństwa. W obliczu wzmożonego zainteresowania obszarem cen transferowych po stronie organów podatnik musi mieć pewność, że wspomniana dokumentacja zapewni mu skuteczną ochronę, gdy fiskus zapuka do drzwi.

Problemy wynikają często bowiem nie tyle z braku dokumentacji, ile z jej jakości, np. z błędnego określenia profili funkcjonalnych stron transakcji i w rezultacie niewłaściwie dobranej metody weryfikacji cen transferowych czy też z nierzetelnych lub nieaktualnych analiz cen transferowych. Podatnik, który ogranicza się jedynie do „odhaczenia” obowiązku w kontekście tejże dokumentacji, w praktyce pozbawia się podstawowego narzędzia obrony w toku ewentualnej kontroli cen transferowych.

Kompleksowo opracowana polityka cen transferowych nie wyeliminuje ryzyka kontroli, ale znacząco je ograniczy. Standaryzacja wewnątrzgrupowych zasad, przejrzyste procedury oraz konsekwentne ich stosowanie pokazują organowi, że podatnik poważnie traktuje obowiązki podatkowe. To mocny sygnał, że podatnik działa zgodnie z rynkowymi standardami. Niekiedy wystarczający, by organ uznał, że jego uwaga powinna skupić się gdzieś indziej.

 

Nowość
Ceny transferowe
-60%
Nowość

Marcin Jamroży

Sprawdź  

Cena promocyjna: 91.2 zł

|

Cena regularna: 228 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 114 zł


Formularz TPR – najważniejszy?

Jednak obecnie na pierwszym planie spośród wszystkich obowiązków z zakresu cen transferowych znajduje się formularz TPR. W miarę rozwoju analityki KAS, będzie on narzędziem nie tylko do zbierania danych, ale również pełniącym istotną rolę w procesie typowania podmiotów do kontroli. Już teraz dane spływające od podatników składających formularz TPR-C są do tego wykorzystywane. Dla wielu wypełnienie formularza TPR bywa jedynie kolejnym formalnym obowiązkiem, jednak dla organów formularz ten stanowi nieocenione źródło szczegółowych informacji. Ujawnia przecież najbardziej wrażliwe aspekty rozliczeń, w tym m.in. wyniki analiz cen transferowych, korekty cen i rentowność osiąganą na transakcjach z podmiotami powiązanymi. Zlekceważenie formularza TPR może spowodować wskazanie fiskusowi słabych punktów podatnika.

Warto zatem wykazywać proaktywne podejście do wywiązywania się z obowiązków w obszarze cen transferowych i zadbać o odpowiednie zabezpieczenie w tym zakresie ze stosownym wyprzedzeniem – zamiast liczyć na łut szczęścia w postaci pomyślnego wyniku zbliżającej się nieubłaganie kontroli. Taka postawa umożliwia wczesną identyfikację istotnych ryzyk i opracowanie strategii zarządzania nimi.

MAP – ostatnia deska ratunku?

A co jeśli – pomimo należytej troski w realizacji wszelkich obowiązków z zakresu cen transferowych – organ i tak postanowi zakwestionować rozliczenia podatnika i doszacować mu dochód? Czy niekorzystna decyzja organu zamyka podatnikowi drogę do dalszej obrony? Zdecydowanie nie. W takiej sytuacji podatnik może próbować skorzystać z procedury wzajemnego porozumiewania się (Mutual Agreement Procedure – MAP), której celem jest rozstrzyganie sporów dotyczących podwójnego opodatkowania. MAP daje szansę na uniknięcie podwójnego opodatkowania powstałego w wyniku doszacowania dokonanego przez jedno z państw w związku z transakcją z podmiotem powiązanym.

APA pełni funkcję prewencyjną i sprawdza się głównie w przypadku dużych, powtarzalnych transakcji z podmiotami powiązanymi. MAP natomiast ma charakter naprawczy – w zależności od wybranej procedury przewidziane są różne ścieżki postępowania, ale na pewnym etapie negocjacje prowadzone są już wyłącznie przez administracje podatkowe państw-stron umowy międzynarodowej. To powoduje, że eliminacja podwójnego opodatkowania nie jest ani łatwa, ani w pełni przewidywalna, gdyż – w przeciwieństwie do APA – w przypadku MAP podatnik nie uczestniczy w samych negocjacjach i nie ma bezpośredniego wpływu na ich wynik.

Rola podatnika w procedurze MAP

Mimo to rola podatnika w MAP pozostaje niezwykle istotna. Choć formalnymi stronami procedury są organy właściwe poszczególnych państw, podatnik może aktywnie wspierać własny organ w ustalaniu faktów i okoliczności sprawy. Spotkania z administracją krajową, zarówno przed, jak i po złożeniu wniosku o MAP, pozwalają wzmocnić argumentację, wyjaśnić złożone aspekty transakcji i dostarczyć dodatkowe dowody do negocjacji z drugim państwem. Tym samym, w praktyce podatnik – chociaż nie bierze udziału w negocjacjach – realnie wpływa na ich przebieg.

Szczególne znaczenie ma zaangażowanie podatnika na etapie przygotowawczym: wyczerpujące przedstawienie stanu faktycznego, sprawne dostarczanie wymaganej dokumentacji, solidne uzasadnienie merytoryczne i bieżąca współpraca z Ministerstwem Finansów. Brak takiego zaangażowania może prowadzić do mniej korzystnych decyzji. Ponadto, aktywne współdziałanie z administracją krajową zwiększa szansę, że jej argumenty będą pełniej i skuteczniej reprezentowane w sporze z drugim państwem.

Dlatego warto postulować dalsze poszerzanie roli podatnika w MAP, aby umożliwić mu aktywniejsze uczestnictwo w procesie, np. poprzez składanie pisemnych oświadczeń i wyjaśnień wspierających stanowisko organu krajowego czy udział w wybranych etapach dialogu między administracjami. To zwiększyłoby transparentność procedury, podniosłoby jej efektywność i ograniczyłoby ryzyko niekorzystnych rozstrzygnięć. Im częściej jednak podatnicy będą sięgać po APA, tym rzadziej konieczne stanie się korzystanie z MAP jako procedury mniej przewidywalnej i pozbawionej gwarancji pozytywnego rezultatu.

Bierność nie popłaca

Podsumowując, APA stanowi narzędzie prewencyjne, a MAP – procedurę ratunkową. Oba te instrumenty pokazują, że w bieżącej rzeczywistości bierna postawa w kontekście zarządzania cenami transferowymi nie wchodzi w grę. Podatnik powinien dziś świadomie budować swoją strategię, czy to poprzez formalne zabezpieczenie rozliczeń w ramach APA, czy poprzez rzetelne przygotowanie dokumentacji cen transferowych i przemyślane wypełnienie formularza TPR, czy finalnie poprzez aktywne korzystanie z MAP. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w tej grze wygrywają ci, którzy nie tylko reagują, ale i przewidują. A przewidywanie rzadko bywa dziełem przypadku – częściej efektem doświadczenia oraz profesjonalnego wsparcia.

Autorzy: ​Jacek Bajger, Partner, Szef Zespołu ds. Cen Transferowych w KPMG w Polsce

Martyna Nowicka, Supervisor w Zespole ds. Cen Transferowych w KPMG w Polsce