Krajowa Administracja Skarbowa przekierowała kontrole na obszar cen transferowych, by walczyć z agresywną optymalizacją - z takim komunikatem wystąpili niedawno minister finansów i gospodarki Andrzej Domański oraz szef KAS Marcin Łoboda. Ministerstwo powołało też Zespołu ds. Zwalczania Agresywnego Planowania Podatkowego oraz Centrum Kompetencyjne KAS w Krakowie. Celem jest "identyfikowanie i neutralizowanie działań dużych firm, które zaniżają podatek dochodowy".

- Tylko w 2024 roku tak zwany doszacowany dochód, czyli dochód, który podmioty starały się zaniżyć z wykorzystaniem cen transferowych -  mówiąc trochę bardziej przystępnym językiem, wyprowadzić poza Polskę - wzrósł prawie o 100 proc. Tylko w pierwszej połowie 2025 roku wykryliśmy zaniżenie podatku właśnie z wykorzystaniem cen transferowych na kwotę 30 proc. wyższą niż w całym 2023 roku – poinformował minister.

Jednocześnie prezydent Karol Nawrocki złożył w Sejmie projekt mający na celu doprowadzenie do wyższej ściągalności podatku dochodowego oraz wykluczenie ryzyka nieprawidłowego transferu zysku z Polski. Zakłada on, że najwięksi podatnicy (o średniorocznych przychodach za ostatnie trzy lata powyżej 5 mld zł) będą podlegać cyklicznej i obligatoryjnej kontroli cen transferowych. Prezydent zaproponował też wzrost stawki dodatkowego zobowiązania podatkowego - miałaby wynosić co najmniej 20 proc. kwoty zaniżonego dochodu (zamiast obecnych 10 proc.). 

Skarbówka skontroluje dużych i małych

Co to oznacza dla podatników? 

Jacek Bajger, partner i szef Zespołu ds. Cen Transferowych w KPMG w Polsce, uważa, że dzięki nowoczesnym narzędziom analitycznym, Centrum Kompetencyjne KAS może analizować tysiące plików JPK-CIT i faktur z KSeF, typując podmioty o największym potencjale ryzyka.

- To nie oznacza zatem „polowania” wyłącznie na duże korporacje, wręcz przeciwnie – mniejsi podatnicy, którzy dotąd uchodzili uwadze fiskusa, również mogą zostać skutecznie zidentyfikowani jako podmioty do sprawdzenia. Wobec powyższego, duzi gracze powinni oczekiwać coraz częstszych, kompleksowych kontroli, natomiast mniejsi – więcej precyzyjnych działań, bazujących na analityce danych - zauważa Jacek Bajger.

- Choć na pierwszy rzut oka inicjatywy prezydenta i MF/KAS wydają się zmierzać w różnych kierunkach, to w rzeczywistości mają one wspólny mianownik – wzmocnienie kontroli i systemowe ograniczanie transferów zysków. W istocie, działania te wzajemnie się uzupełniają, co sygnalizuje jednoznacznie, że temat cen transferowych nie zniknie z agendy politycznej. Wnikliwe kontrole w tym zakresie staną się faktem, obejmą szersze grono podatników, a ich intensywność najpewniej będzie rosnąć w najbliższych latach - dodaje. 

Orzecznictwo TSUE a VAT od korekty cen transferowych

Powstaje też pytanie, w jaki sposób kontrole cen transferowych zmienią się pod wpływem najnowszego orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE. TSUE orzekł w ubiegłym tygodniu w wyroku w sprawie Arcomet Towercranes (sygn. C‑726/23), że korekta cen transferowych między podmiotami powiązanymi podlega VAT. Obecnie organy podatkowe i sądy administracyjne zajmują co do zasady stanowisko, że korekty cen transferowych pozostają poza zakresem VAT, jeśli nie wpływają na wysokość stosowanych cen, czyli na podstawę opodatkowania VAT.

- Spodziewam się, że wyrok TSUE w sprawie Arcomet Towercranes może wpłynąć na większe zainteresowanie organów podatkowych w UE kwestią VAT przy rozliczeniach wewnątrzgrupowych, szczególnie w zakresie korekt cen transferowych. Praktyka taka może być zbieżna z zapowiadaną niedawno przez MF intensyfikacją kontroli w zakresie rozliczeń pomiędzy podmiotami powiązanymi. Ceny transferowe ponownie stają się gorącym zagadnieniem podatkowym, a wejście w życie KSEF w przyszłym roku oraz JPK CIT może tylko zwiększyć możliwości analityczne organów kontrolnych w zakresie skutecznego typowania do kontroli – mówi Magdalena Jaworska, doradczyni podatkowa, partnerka w Quidea.

- Moim zdaniem w obliczu tych sygnałów firmy powinny podejść do tej kwestii proaktywnie, traktując wyroki TSUE jako impuls do audytu wewnętrznego i odpowiedniego zabezpieczenia dla celów podatkowych (w tym VAT) rozliczeń i dokumentacji grupowej w zakresie świadczonych wewnętrznie usług i dokonywanych rozliczeń – dodaje.

Czytaj również: TSUE: Korekta cen transferowych podlega VAT

Dokumentację trzeba prowadzić na bieżąco

Łukasz Szula, doradca podatkowy prowadzący Kancelarię Szula, zauważa, że trend wzrostowy w kontekście ilości kontroli w tym obszarze utrzymuje się w zasadzie od lat. Zwiększa się nie tylko świadomość urzędników, którzy coraz precyzyjniej i skuteczniej weryfikują transakcje zawierane przez podmioty powiązane, ale również wiedza podatników.

- Kluczowe jest z całą pewnością przykładanie bieżącej uwagi do kwestii rozliczeń wewnątrzgrupowych, które podlegają weryfikacji ich prawidłowości w trakcie roku podatkowego, a nie długo po jego zakończeniu. Należy pamiętać, że termin opracowania stosownej dokumentacji jest odległy i przypada już po terminach zamknięcia danego okresu. Konsekwentnie, brak bieżącej kontroli prawidłowości rozliczeń w oparciu o aktualne i relewantne analizy cen transferowych i odkładanie tych kwestii na ostatni moment przed upływem terminu może kreować ryzyka zidentyfikowania nieprawidłowości, których nie da się już naprawić. Przy jednoczesnej intensyfikacji działań MF w obszarze cen transferowych istnieje wysokie ryzyko, że okresy dotknięte takimi zaniedbaniami zostaną skutecznie skontrolowane, a nieprawidłowości wychwycone. Poza tym oczywiście warto dbać o aktualną i kompletną dokumentację cen transferowych, zawierającą odpowiednie analizy, uzasadniające rynkowy charakter rozliczeń - radzi Łukasz Szula.

Na celowniku firmy ze stratami i niskimi dochodami

Według Dawida Misiaka, managera w NGL Tax, powołanie zespołu do spraw zwalczania agresywnego planowania podatkowego w CIT nie będzie raczej "game changer’em" w relacjach i sporach między fiskusem i podatnikami. Po pierwsze, głównym zadaniem zespołu będzie praca analityczna i porównawcza, aby wskazać obszary, które wpływają na rozszczelnienie systemu CIT. Zespół ten nie będzie zaangażowany w prowadzenie kontroli czy postępowań podatkowych, więc nie można mówić tu o bezpośrednim przełożeniu się faktu jego powołania na sytuację konkretnych podatników. Po drugie, zespół ma zakończyć swoje prace do końca października br., a więc po niespełna trzech miesiącach działania. Po trzecie, polskie organy podatkowe już posiadają szeroki zakres narzędzi do kontroli i neutralizacji efektów agresywnego planowania podatkowego czy wyprowadzania dochodu poza Polskę - dokumentacja cen transferowych, informacje TPR, raportowanie schematów podatkowych czy ogólna klauzula przeciw unikaniu opodatkowania.

- W Ministerstwie Finansów nie brakuje też raczej ekspertów z zakresu cen transferowych, pracujących np. w Departamencie Kluczowych Podatników. Problemem może być jednak brak dostatecznie dużej liczby takich specjalistów w urzędach celno-skarbowych i urzędach skarbowych, którzy mogliby wnikliwie, sprawnie i skutecznie prowadzić kontrole i postępowania w tym zakresie. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że materia cen transferowych jest dość złożona i wymaga dobrego rozumienia nie tylko kwestii podatkowych czy finansowych, ale też specyfiki danej branży, w jakiej działa kontrolowany podmiot. Przygotowanie odpowiednich kadr w urzędach wymaga zatem sporo czasu i nakładów. Co prawda już od kilku lat co jakiś czas dochodziły z Ministerstwa Finansów komunikaty o budowaniu kompetencji w zakresie kontroli cen transferowych w ramach wybranych UCS oraz kładzenie większego nacisku na kontrole w tym obszarze, jednak mimo tych zapowiedzi nie widać „lawinowego” wzrostu takich kontroli, choć jak wynika ze statystyk, w ostatnim czasie zwiększyła się ich „celność” i skuteczność. Widać również, że organy baczniej przyglądają się spółkom przynoszącym wieloletnie straty, operującym na niskich dochodach oraz tym, które zaczęły przynosić straty mimo dochodowości w zeszłych latach - mówi Dawid Misiak. 

Czytaj również: Ceny transferowe w centrum politycznej gry

Nowa era kontroli w TP – analityka w służbie fiskusa

APA - jakie korzyści uzyska przedsiębiorca - opinia KPMG

Kontrola cen transferowych - jakie możliwości ma podatnik

Co nowego w cenach transferowych? Forum Cen Transferowych ujawnia kierunki zmian

Od kontroli do współpracy - jak podatnicy mogą ograniczać ryzyko w skali globalnej?