Do Ministerstwa Finansów w obecnej kadencji Sejmu (według stanu na 31 grudnia 2021 r.) wpłynęło 2196 interpelacji oraz 216 zapytań poselskich. Takie dane wynikają z niedawnej odpowiedzi MF na interpelację poselską nr 30863.

Czytaj też: Raport zmian prawa podatkowego - II półrocze 2021 r. >

Resort finansów zwrócił w niej uwagę, że z roku na rok notowany jest wpływ coraz większej liczby interpelacji oraz zapytań poselskich. Ich zróżnicowana tematyka i złożoność wymaga w zdecydowanej większości przypadków konsultacji z różnymi departamentami ministerstwa, jednostkami podległymi oraz z innymi resortami. Z udzielonej odpowiedzi wynika także, że zdarzenia związane z sytuacją epidemiologiczną (przebywanie pracowników na kwarantannie lub w izolacji) oraz konieczność pozyskania materiałów niezbędnych do opracowania odpowiedzi często wydłuża potrzebny czas ich przygotowania, a mnogość spraw i duże obciążenie pracą mogą być przyczyną konieczności występowania o prolongatę terminów.

 

 

Konstytucyjne 21 dni na udzielenie odpowiedzi

Z art. 115 ust. 1 Konstytucji RP wynika, że prezes Rady Ministrów i pozostali członkowie Rady Ministrów mają obowiązek udzielenia odpowiedzi na interpelacje i zapytania poselskie w ciągu 21 dni. Okazuje się jednak, że na odpowiedź czekają pytania przesłane do resortu nawet kilka miesięcy temu. Ministerstwo Finansów ma tego świadomość. Przyznaje, że pracownik biura ministra finansów prowadzi monitoring procesu udzielania odpowiedzi na wszystkie sformułowane przez posłów interpelacje i zapytania poselskie starając się o to, aby możliwym było wywiązywanie się ministra z obowiązku określonego w art. 115 ust. 1 Konstytucji RP. Realizowane są także działania prewencyjne, mające na celu ograniczenie możliwości opóźnień do minimum. Doświadczenie prawników pokazuje jednak, że termin udzielania odpowiedzi nie jest jedynym problemem.

PROCEDURA w LEX: Wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji prawa podatkowego >

- Statystyki przedstawione przez przedstawiciela Ministerstwa Finansów nie napawają optymizmem. Udzielanie odpowiedzi na interpelacje i zapytania poselskie to konstytucyjny obowiązek Premiera i pozostałych członków Rady Ministrów. W świetle tego wymogu zaskakujący jest fakt, że w połowie marca 2022 roku przedstawiciel Ministerstwa Finansów podaje liczbę interpelacji i zapytań poselskich według stanu na 31 grudnia 2021 roku. Czy należy przez to rozumieć, że na te interpelacje i zapytania do tej pory nie zostały udzielone odpowiedzi? – komentuje Piotr Prokocki, doradca podatkowy, radca prawny w Vistra Poland.

Swoją drogą wskazana liczba interpelacji i zapytań (łącznie ponad 2 tys.) jest ogromna. Przy tak dużej liczbie trudno się dziwić, że Ministerstwo Finansów nie jest w stanie udzielać terminowych odpowiedzi. Konstytucja nie przewiduje jednak możliwości przedłużenia 21-dniowego terminu na udzielenie odpowiedzi. Z art. 193 wynika dodatkowo, że odpowiedź na interpelację jest udzielana nie później niż w terminie 21 dni od dnia otrzymania interpelacji. Regulamin uprawnia także interpelanta do jednorazowego wystąpienia o dodatkowe wyjaśnienia na piśmie, uzasadniając przyczyny nieprzyjęcia odpowiedzi od interpelowanego. Potocznie jest to interpelacja ponowna.

Zobacz również: Więcej pytań do skarbówki, ale skarg do sądów administracyjnych też >>

 

- Nie dziwi mnie wzrost liczby i złożoności tematyki zapytań oraz interpelacji poselskich. To odzwierciedlenie liczby i stopnia skomplikowania zmian wprowadzonych w ostatnim czasie do polskiego systemu podatkowego. Z drugiej strony ten wzrost pokazuje, że interpelacje i zapytania poselskie są sprawnym instrumentem, w którym podatnicy pokładają swoje nadzieje na wyjaśnienie wątpliwości w zakresie skomplikowanych przepisów podatkowych. Dzięki wielu interpelacjom poselskim udało się uzyskać odpowiedzi na pytania, w zakresie których dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił wydania interpretacji indywidualnych – zwraca uwagę Piotr Prokocki.

Sprawdź też: Polski Ład - wzory wniosków i oświadczeń >

Przykładem może być tutaj odpowiedź na interpelację z 4 maja 2021 roku (nr DOP4.054.1.2021), w której potwierdzono możliwość archiwizowania dokumentów w formie elektronicznej również dla celów CIT.

Odpowiedzi na interpelacje – w przeciwieństwie do objaśnień MF i interpretacji ogólnych - nie dają podatnikom „mocy ochronnej”. Pomimo tego, co podkreśla nasz rozmówca, spełniają istotną rolę w procesie kształtowania wykładni prawa podatkowego i mają wpływ na praktykę jego stosowania.

 


 

Odpowiedzi na interpelacje poselskie to ważne źródło wiedzy

Na ten aspekt zwraca także uwagę dr Grzegorz Keler, adwokat w kancelarii SPCG. Ekspert uważa, że odpowiedzi na interpelacje poselskie stanowią często wartościowe źródło wiedzy o stanowisku ministra finansów w zakresie interpretacji przepisów podatkowych. Co prawda, nie mają takiego waloru prawnego jak interpretacja ogólna czy objaśnienia podatkowe, jednak pomocniczo warto je uwzględnić przy dokonywaniu wykładni prawa.

- Czasem też można na ich podstawie ustalić plany legislacyjne resortu finansów. Z tych względów z punktu widzenia podatników ważne jest, by interpelacje poselskie nie stały się martwą instytucją. W dobie obniżenia rangi interpretacji indywidualnych, niestety głównie w wyniku działań organów podatkowych, każde dodatkowe źródło wspierające wykładnię przepisów podatkowych jest na wagę złota – dodaje dr Grzegorz Keler.

Jego zdaniem, widać jednak wyraźnie, że administracja rządowa cierpi na braki kadrowe. Jest to szczególnie dostrzegalne w początkowym okresie obowiązywania niektórych nowych rozwiązań prawnych, kiedy to organy nie są w stanie wykonywać na bieżąco nowych obowiązków i często dopiero po wielu miesiącach udaje im się wejść we właściwy rytm. To właśnie, według dr. Grzegorza Kelera, niewystarczające kadry mogą być przyczyną opóźnień w sporządzaniu odpowiedzi na interpelacje poselskie.

 

 

Udzielanie odpowiedzi przez Ministerstwo Finansów – trzy grupy problemów

Na problem zwraca uwagę także Radosław Chudy, prawnik w kancelarii GWW. Jego zdaniem, problemy Ministerstwa Finansów w zakresie udzielania przez nie odpowiedzi na zapytania poselskie oraz interpelacje można podzielić na trzy grupy.

- Pierwsza z nich to nieudzielanie odpowiedzi w ogóle – co już w samo w sobie wywołuje kontrowersje i liczne wątpliwości. Druga, to udzielanie odpowiedzi poza terminem. Trzecia zaś grupa to udzielanie odpowiedzi w terminie, ale w sposób nieprecyzyjny, wymijający. Co gorsza, druga grupa często miesza się z trzecią i wprowadza w konsternację nie tylko pytających, ale szerzej – po prostu podatników oczekujących jasnych i klarownych odpowiedzi niezbędnych dla ich bezpieczeństwa podatkowego – zaznacza Radosław Chudy.

Jego zdaniem, niepokojące jest jednak przede wszystkim to, że od dłuższego czasu - jeśli ministerstwo już odpowiada na interpelację czy zapytanie poselskie, często robi to w sposób wymijający bądź lakoniczny. Przykładem jest chociażby odpowiedź na interpelację nr 30863 w sprawie udzielania odpowiedzi na interpelacje i zapytania poselskie przez ministra finansów. Zadano w niej ministrowi finansów 13 krótkich, jednowątkowych pytań – wymagających odpowiedzi w oparciu o dane liczbowe/ewidencyjne, jakimi resort jako urząd centralny powinien dysponować. - Tymczasem w odpowiedzi, udzielonej (także po terminie) odniesiono się do postawionych pytań w sposób niezwykle zdawkowy, odsyłając przede wszystkim do Systemu Informacyjnego Sejmu – ocenia Radosław Chudy.